E.ON zamierza wycofać się z 10-letnich i 20-letnich umów na dostawę gazu przez Gazprom. Gaz zamierza kupować na "zachodnim rynku". Według niemieckich mediów rosyjski gaz jest za drogi a rosyjski dostawca okazał się "trudnym" partnerem handlowym.

Niemiecki koncern zamierza także zrezygnować z udziału w szwedzkim programie atomowym - sprzedając swoje akcje (54 procent) w elektrowni atomowej Oskarshamn.

Rzecznik prasowy E.ON odmówił komentarza, dodając, iż nie zamierza odnosić się do "plotek".

W zeszłym roku E.ON i trzy inne niemieckie koncerny energetyczne - RWE, EnBW, Vattenfall - ogłosiły swoje złe wyniki finansowe. Wszystkie odnotowały ogromne straty. E.ON stracił 2,2 mld euro. W zeszłym roku po wprowadzeniu programu oszczędności i redukcji zatrudnienia, przychody koncernu wzrosły o 17 proc. i osiągnęły poziom 131,1 mld euro. Natomiast wypracowany zysk netto wyniósł 2,641 mld euro. E.ON nadal jest jednak poważnie zadłużony na 35,879 mld euro. Według prognoz na rok 2013 E.ON może się spodziewać potencjalnego, szacunkowego zysku netto na poziomie 2,2 - 2,6 mld euro.