Decyzja koncernu jest reakcją na społeczne protesty w tej sprawie. Setki osób starły się w środę policją w położonej 250 kilometrów na północny wschód od Bukaresztu wiosce Pungesti w miejscu, gdzie Chevron zamierzał podjąć próbne wiercenia, stosując tak zwane szczelinowanie hydrauliczne. W przeprowadzonej w tym samym czasie solidarnościowej demonstracji w stolicy Rumunii uczestniczyło około 4 tys. ludzi.

Jak deklaruje czwartkowy komunikat prasowy Chevronu, życzy on sobie "konstruktywnych i pozytywnych" stosunków z lokalnymi społecznościami.

Rumuńscy aktywiści ruchu ekologicznego twierdzą, że szczelinowanie hydrauliczne - czyli wpompowywanie pod znacznym ciśnieniem wody i chemikaliów do głęboko położonych warstw skalnych w celu uwolnienia ropy i gazu - może spowodować zanieczyszczenie wód gruntowych.

Chevron uzyskał od władz Rumunii koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego w Pungesti, w dwóch innych wioskach i w czwartym miejscu, które znajduje się na wybrzeżu Morza Czarnego.