Aktualizacja: 13.08.2015 07:12 Publikacja: 13.08.2015 07:12
Foto: Bloomberg
Do takich wniosków doszedł portal Money/CNN po opublikowaniu przez Międzynarodową Agencję Energetyczną (IEA) miesięcznego raportu na temat sytuacji na globalnych rynkach.
Według prognoz IEA wydobycie ropy w krajach niezrzeszonych w OPEC ma się zmniejszyć w przyszłym roku, co będzie pierwszym spadkiem odnotowanym od 2008 roku. Najmocniej dotkniętym krajem mają być Stany Zjednoczone, gdzie spółki naftowe już od jakiegoś czasu podejmują decyzje o zmniejszaniu wydobycia. Spadające ceny ropy, które w tym tygodniu osiągnęły już najniższy poziom od sześciu lat, pogłębią jeszcze ten trend. W porównaniu ze szczytowym okresem wydobycia w październiku 2014 liczba aktywnych odwiertów zmniejszyła się w USA o 59 proc.
W poniedziałek Dania zatwierdziła nowy podatek związany z ochroną klimatu. Po etapie wielomiesięcznych negocjacji i umowie podpisanej w czerwcu 2024 roku, duński parlament przyjął pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie.
Prezydent-elekt Donald Trump zapowiedział, że Chris Wright, przedsiębiorca przemysłu naftowego i gazowego, zagorzały obrońca wykorzystania paliw kopalnych, zostanie jego kandydatem na stanowisko szefa Departamentu Energii. Zasłynął z wypicia przed kamerami płynu do szczelinowania hydraulicznego.
Rynek odnawialnych źródeł energii (OZE) w Polsce dynamicznie rozwija się na przestrzeni ostatnich lat, co jest wynikiem zarówno rosnącej świadomości ekologicznej, jak i licznych regulacji oraz zachęt finansowych, które wspierają inwestycje w zieloną energię.
Eksperci są zgodni: Polska ma szansę stać się liderem rynku zielonego wodoru. Mamy korzystne położenie geograficzne, powstaje infrastruktura, a Ministerstwo Klimatu i Środowiska uruchamia program wsparcia dla kolejnych inwestycji. Ma szanse, ale na przeszkodzie stoją wewnętrzne regulacje – a w zasadzie ich brak, lub, jak w przypadku ustawy “wiatrakowej” – niesprzyjające przepisy. Czy zaprzepaścimy okazję na energetyczną niezależność?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Gospodarka Niemiec spowalnia, spada popyt, a firmy pod presją rosnących kosztów (w tym związanych z energią) ograniczają produkcję i zapowiadają zwolnienia. Potwierdza to spadek zużycia energii w Niemczech. Wyniósł on w pierwszej połowie roku 3,4 proc. - podała Grupa Robocza ds. Bilansów Energetycznych.
Firma Rafako podjęła decyzję o uruchomieniu procedury zwolnień grupowych zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Raciborska spółka zatrudnia blisko 700 osób.
Gospodarstwa domowe w przyszłym roku za prąd będą nadal płacić po 500 zł/MWh. Z tzw. mrożenia cen nie będą mogły jednak już korzystać samorządy oraz małe i średnie przedsiębiorstwa. Samorządy są podzielone w sprawie wstrzymania wsparcia dla nich.
Z naszych analiz wynika, że pewność dostaw energii w kolejnych latach może być zachowana, ale potrzebujemy działań, które zmniejszą ryzyka. A tych jest sporo – mówi dr Artur Kopijkowski-Gożuch, dyrektor Narodowego Centrum Analiz Energetycznych.
Rząd przedłuża na 2025 rok działania osłonowe, które mają ochronić gospodarstwa domowe przed wzrostem rachunków za energię elektryczną. Za MWh zapłacimy nadal 500 zł. Na rozwiązania dotyczące mrożenia cen energii elektrycznej rząd przeznaczy w 2025 roku ok. 5,4 mld zł.
W ocenie Najwyższej Izby Kontroli działania poprzedniego rządu związane z organizacją importu i dystrybucji węgla kamiennego w związku z wprowadzeniem embarga na dostawy z Rosji nie były prawidłowe. Zostały one podjęte z opóźnieniem i bez koordynacji pomiędzy uczestniczącymi w nich podmiotami. NIK skierowało także wnioski do prokuratury.
Rząd przedstawił projekt ustawy o mrożeniu cen energii w 2025 r. Jest on we wtorek przedmiotem obrad Rady Ministrów. Gospodarstwa domowe nadal będą płacić 500 zł za MWh. Ceny nie będą już jednak mrożone dla małych i średnich przedsiębiorców.
Rozmowa z Grzegorzem Zielińskim, szefem departamentu Energy Europe w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR).
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) przyznał ponad 2,6 mld zł rekompensat za 2023 r. dla 97 przedsiębiorstw z sektorów i podsektorów energochłonnych. Zarówno kwota pomocy publicznej, jak i liczba beneficjentów są najwyższe w historii tego systemu wsparcia.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas