Brytyjski operator sieci energetycznych National Grid poinformował o pierwszej dobie bez spalania węgla do produkcji energii elektrycznej. To pierwszy taki dzień od roku 1882.
- To symbol, prawdziwy kamień milowy - powiedziała Sean Kemp, rzeczniczka National Grid. - To koniec pewnej ery - dodała.
Brytyjski rząd dąży do całkowitej rezygnacji z węgla i planuje wyłączenie wszystkich węglowych elektrowni najpóźniej w roku 2025.
Ostatnia kopalnia węgla kamiennego na Wyspach została zamknięta w 2015 roku.
Teraz brytyjskie zakłady energetyczne wytwarzają prąd głównie z gazu (50,3 proc.) i energii jądrowej (21,2 proc.). Coraz większy udział w wytwarzaniu prądu mają elektrownie czerpiące ze źródeł odnawialnych: elektrownie wiatrowe (12,2 proc.) oraz farmy solarne (3,6 proc.), reszta energii elektrycznej pochodzi z biomasy oraz z importu. Z węgla wytwarzane jest tylko tylko 9 proc. energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii - przypomina nytimes.com.