Mierzący 289 m długości i 46 m szerokości gazowiec wypłynął 22 maja br. z terminala Sabine Pass w amerykańskiej Luizjanie. W zależności od pogody, w ciągu najbliższych kilku godzin przycumuje do urządzeń terminala LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu i rozpocznie się jego rozładunek. Procedura może potrwać ok. 24 godzin.
Skroplony gaz zostanie poddany procesowi tzw. regazyfikacji, czyli przywrócenia - poprzez ogrzanie - do postaci gazowej. Odbywa się to w specjalnych instalacjach - tzw. odparowalnikach. Po zakończeniu regazyfikacji paliwo trafi do polskiej sieci gazowej.