[b]Firma Coface[/b] po raz kolejny opublikowała ranking największych koncernów Europy Środkowej. Pod uwagę brała wielkość sprzedaży. Ponownie numerem jeden - [b]mimo ponad 30-proc. spadku przychodów[/b] - okazał się Orlen. Sprzedaż płockiego koncernu w minionym roku wyniosła [b]15,7 mld euro[/b]. Pozycję drugą zajęła węgierska grupa paliwowa MOL. Utrzymała pozycję, mimo że jej przychody skurczyły się w ujęciu rok do roku o blisko 11 proc., do 11,91 mld euro.
Na trzecie miejsce - z czwartego - awansowała w tym roku inna firma energetyczna - ukraińska Naftogaz. Jej przychody wzrosły w porównaniu z wynikiem 2008 r. o blisko 2,7 proc. i sięgnęły 6,61 mld euro, To pozwoliło Ukraińcom wyprzedzić czeską Skodę. Jej sprzedaż spadła w ub. roku o ponad 7,9 proc, do 6,45 mld euro. To pierwsza nieenergetyczna firma, jaka znalazła się w tegorocznym rankingu.
Dalej jednak w stawce ponownie dominują firmy związane z branżą energetyczną. Numerem pięć jest PGE z przychodami na poziomie 5 mld euro, na pozycji siódmej znalazła się czeska grupa CEZ, której sprzedaż sięgnęła w 2009 r. 4,5 mld euro. Zbliżone przychody miało Polskiej Górnictwo Naftowe i Gazownoctwo, które uplasowało się na miejscu ósmym.
Tuż za pierwszą dziesiątką, na pozycji 11. znalazła się zarejestrowana w Czechach firma RWE Transgas (3,8 ml euro przychodów). 13. jest ukraiński Energorynok (3,7 mld euro), kolejne miejsce zajmuje GAZ Ukraine (3,3 mld euro), a pozycję 15. - Grupa Lotos (również około 3,3 mld euro).
W pierwszej dwudziestce sklasyfikowano jeszcze trzy firmy energetyczne: 17. jest węgierska spółka General Electric, 18. - należący do płockiego koncernu Orlen Lietuva (największa litewska firma), a 19. kontrolowany przez austriacką grupą rumuński OMV Petrom (największa firma w Rumunii).