Reklama
Rozwiń

Francja: drogie rozstanie z atomem

Zmniejszenie udziału energetyki jądrowej we Francji kosztowałoby od 60 do 322 mld euro, zależnie do wariantu — informuje "Le Figaro"

Publikacja: 14.11.2011 09:48

Francja: drogie rozstanie z atomem

Foto: AFP

Francuska Unia Elektryczności (UFE) przedstawiła raport o różnych opcjach w energetyce do 2030 r., wskazujące, jak trudna i kosztowna będzie rezygnacja z energetyki jądrowej. Raport szacuje dodatkowe koszty zależnie od stopnia zmniejszenia tego udziału z 75 proc. obecnie do 70, 50 i 20 proc.

Trzy scenariusze, trzy warianty przygotowano na potrzeby najbliższej kampanii wyborczej (w kwietniu odbędą się wybory prezydenckie): rządząca obecnie partia UMP jest za utrzymaniem absolutnego prymatu energetyki jądrowej, kandydat socjalistów Francois Hollande proponuje zmniejszenie jej udziału do 50 proc., a Zieloni żądają całkowitej likwidacji.

Przy wyborze wariantu 70 proc. wszystkie podmioty związane z tym sektorem musiałyby zainwestować łącznie 332 mld euro — ocenia UFE. W pakiecie tym znalazłyby się nakłady na utrzymanie mocy produkcyjnych: przedłużenie z 40 do 60 lat zdolności funkcjonowania wszystkich instalacji i budowa nowych reaktorów. Suma ta uwzględnia także koszty na sieć energetyczną: przesyłanie i dystrybucję.

Drugi wariant 50 proc. zakładający wyłączenie połowy reaktorów oznaczałby dodatkowe koszty 60 mld euro. Suma ta powstała po uwzględnieniu nakładów potrzebnych na wyrównanie ubytków powstałych po utracie elektrowni jądrowych i na stworzenie nowych producentów energii. Przede wszystkim wykorzystujących odnawialne źródła, ale także elektrowni cieplnych, bo należy przewidzieć takie sytuacje, kiedy nie będzie wiatru, słońca czy deszczu. W sumie tej nie wzięto pod uwagę kosztów likwidacji siłowni jądrowych.

Suma 60 mld euro wzrosłaby do 112 mld w trzecim wariancie 20 proc., który zakłada likwidację każdej elektrowni jądrowej po 40 latach od jej uruchomienia.

Reklama
Reklama

Zdaniem prezesa UFE, Roberta Durdilly, niezbędne jest posiadanie wyważonego miksu energetycznego, z jednoczesnym zachowaniem bardzo dodatniego bilansu emisji CO

2

. Jego Unia ocenia, że emisje tego gazu cieplarnianego zwiększą się o 1,3 raza w wariancie 50 proc. i trzykrotnie w wariancie 20 proc.

Wzrost cen energii elektrycznej jest przy tym nieuchronny, niezależnie od wyboru wariantu, bo obecny poziom cen nie wystarcza na pokrycie kosztów produkcji. Prąd dla odbiorców komunalnych zdrożałby o 33 proc. w pierwszym wariancie i o 68 proc. do 211 euro za megawatogodzinę w wariancie trzecim (20 proc.). A klienci przemysłowi musieliby płacić o 89 proc. więcej.

Francuska Unia Elektryczności (UFE) przedstawiła raport o różnych opcjach w energetyce do 2030 r., wskazujące, jak trudna i kosztowna będzie rezygnacja z energetyki jądrowej. Raport szacuje dodatkowe koszty zależnie od stopnia zmniejszenia tego udziału z 75 proc. obecnie do 70, 50 i 20 proc.

Trzy scenariusze, trzy warianty przygotowano na potrzeby najbliższej kampanii wyborczej (w kwietniu odbędą się wybory prezydenckie): rządząca obecnie partia UMP jest za utrzymaniem absolutnego prymatu energetyki jądrowej, kandydat socjalistów Francois Hollande proponuje zmniejszenie jej udziału do 50 proc., a Zieloni żądają całkowitej likwidacji.

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama