Rz: Dlaczego SNC-Lavalin, które jest firmą o zasięgu globalnym, ma w Polsce odrębną spółkę i chce skoncentrować tu dużą część działalności?
MR: W polskiej energetyce nastał czas odbudowywania mocy wytwórczych. W efekcie jest stosunkowo dużo przetargów, w których możemy startować. Nasza firma ma pełne kompetencje, by tego typu inwestycje realizować od fazy projektowania do oddania elektrowni do użytku. Co więcej, oprócz realizacji elektrowni pod klucz możemy pozyskać finansowanie, być jej udziałowcem, a nawet nią zarządzać. Polskie biuro SNC-Lavalin będzie realizować inwestycje w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Uczestniczyło też w dwóch projektach dotyczących budowy elektrowni gazowych w Iraku i jednej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Jakie inwestycje dotychczas zrealizowaliście w Polsce?
MR: W latch 2005 – 2008 byliśmy generalnym wykonawcą budowy Elektrowni Pątnów II o mocy 460 MW należącej do Zespołu Elektrowni PAK.
SNC-Lavalin wykonało też projekt terminalu na skroplony gaz (LNG) w Świnoujściu, który przekazało z dużym opóźnieniem.