W zamian gotów jest podzielić się systemem gazociągów. – Nasi ukraińscy partnerzy określili wartość swojego systemu przesyłu gazu na 20 mld dol. – przekazał premierowi Władimirowi Putinowi prezes Aleksiej Miller, podaje agencja Nowosti.
Gazprom i Naftogaz już rozmawiają o powołaniu konsorcjum i zdaniem Millera są na etapie: „zrozumienia wzajemnych podejść i cyfr".
W 2011 r. Ukraina miała zniżkę 100 dol. od ceny europejskiej. Kluczem była zgoda na stacjonowanie floty rosyjskiej w Sewastopolu.
Teraz stawką są ukraińskie magistrale gazowe. Wcześniej Ukraina była skłonna dopuścić Gazprom do systemu, ale wspólnie z UE (każda ze stron po 1/3 udziałów). Jednak Rosjanie się na to nie godzą.
Kolejną rundę rozmów rosyjsko-ukraińskich zaplanowano na 15 stycznia.