W tym roku Vestas informował już, że w ciągu 2012 r. pracę straci ok. 2,3 tys. spośród jego pracowników. Wraz z obecnymi zapowiedziami, liczba ta wzrośnie do 3,7 tys. osób. Po zakończeniu operacji łączna liczba zatrudnionych w koncernie spadnie do 19 tys. Firma szacuje, że dzięki temu uda jej się zaoszczędzić 100 mln euro.
- To zawsze niekomfortowa sytuacja, gdy trzeba pożegnać się z dobrymi kolegami, ale już wcześniej zapowiadaliśmy, że rok 2012 będzie trudny, a 2013 jeszcze cięższy dla Vestasu. Jeśli jednak chcemy rok 2013 zakończyć zyskiem, to zwolnienia są niestety konieczne – powiedział Ditlev Engel, prezes Vestas.
Koncern zakłada, że ok. 55 proc. spośród ogólnej liczby planowanych zwolnień dotknie pracowników Vestas w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce, ok. 25 proc. w regionie Azji i Pacyfiku, a 20 proc. w obu Amerykach.
Redukcja zatrudnienia została ogłoszona tuż po opublikowaniu wyników za drugi kwartał, w którym Vestas zanotował stratę brutto w wysokości 5 mln euro. W analogicznym okresie 2011 r. firma wypracowała 76 mln euro zysku.
Koncern obniżył również prognozę dotyczącą dostaw turbin w 2012 r. z wcześniejszego poziomu 7 GW do 6,3 GW, tłumacząc ten krok mniejszą liczbą zamówień w pierwszej połowie roku oraz opóźnieniami w przyłączaniu farm wiatrowych do sieci energetycznych w Chinach.