Kreml chce ukrócić kradzież ropy

Do 0,5 mln ton ropy rocznie pada łupem złodziei w Rosji. To już zagraża bezpieczeństwu państwa - uznał Kreml

Publikacja: 10.12.2012 16:26

Kreml chce ukrócić kradzież ropy

Foto: Bloomberg

Podczas dzisiejszej narady rządowej wicepremier Aleksandr Chłoponin podał, że poziom kradzieży ropy tylko z rurociągów na Kaukazie osiągnął stan krytyczny - 20-25 tys ton.

- A potem się dziwimy, że tam właśnie pracuje najwięcej tzw. mini-rafinerii - cytuje urzędnika Interfaks.

Rosja wydobyła w minionym roku 511,4 mln ton ropy - najwięcej na świecie. Jednak nie cała ta ropa dotarła do miejsca przeznaczenia. Od 2008 r., gdy światowe ceny ropy gwałtownie wzrosły, kradzieże w Rosji również się nasiliły. Prym wiodą regiony kaukaskie. W 2010 r. w Dagestanie koncern przesyłowy Transneft musiał powołać nową służbę ochrony, zorganizowaną na zasadach wojskowych (ochroniarze dostali ostrą broń), bowiem dotychczasowa nie radziła sobie z bandami napadającymi na rurociągi. Kradły one paliwo poprzez robienie tzw. wcięć w rury.

W minionym roku sytuacja jednak jeszcze się pogorszyła. Jak podało w specjalnym raporcie Centrum Problemów Regionalnych (CPR) - w czerwcu na terytorium Dagestanu skradziono z rurociągów Transneft 4,5 tys. ton, w lipcu - 13,6 tys. ton, a w sierpniu 10,2 tys., ton. Na terenie tej jednej z najbiedniejszych rosyjskich republik funkcjonuje ok. 40 mini-rafinerii. Co ciekawe, część z nich pracuje oficjalnie i nawet płaci podatki. Nikt nie pyta więc, skąd pochodzi surowiec do przerobu.

Ale ropę kradnie się także na Syberii (przoduje obwód irkucki) oraz w części europejskiej (obwody leningradzki i saratowski). Zdaniem ekspertów z CPR, Rosja traci rocznie wskutek kradzieży na całym terytorium ok. 500 tys. ton.

Specjaliści centrum oceniają roczne straty z tytułu kradzieży ropy na 78-130 mld dol. Już rok temu postulowali, by władze poważnie zajęły się tym problemem. Teraz Chłoponin zapowiedział kontrolę licencji na działalność rafinerii, zamykanie nielegalnych zakładów oraz wzmocnienie ochrony ropociągów.

Podczas dzisiejszej narady rządowej wicepremier Aleksandr Chłoponin podał, że poziom kradzieży ropy tylko z rurociągów na Kaukazie osiągnął stan krytyczny - 20-25 tys ton.

- A potem się dziwimy, że tam właśnie pracuje najwięcej tzw. mini-rafinerii - cytuje urzędnika Interfaks.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Energetyka
Bezpieczeństwo energetyczne w dobie transformacji. Debata na EKG
Energetyka
Rząd znalazł sposób, aby odratować Rafako. Są inwestorzy
Energetyka
Jak dostać dofinansowanie do fotowoltaiki? W tych programach nabór wniosków trwa
Energetyka
Co trzecia gmina chce uczestniczyć w programie „Czyste Powietrze”
Energetyka
Polska znów więcej eksportuje prądu niż importuje. W wietrze duży spadek produkcji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku