Reklama

Brytyjscy producenci biopaliw obawiają się o przyszłość branży

Przyjęcie przez Parlament Europejski limitu dla biopaliw produkowanych z surowców spożywczych może pogłębić niestabilność sektora biopaliwowego w Europie - uważa brytyjska organizacja branżowa Renewable Energy Association (REA).

Publikacja: 12.09.2013 17:38

Brytyjscy producenci biopaliw obawiają się o przyszłość branży

Foto: Bloomberg

W środę Parlament Europejski przyjął 6-proc. limit udziału biopaliw I generacji w całości paliw transportowych do 2020 roku. Oznacza to, że brakujące 4 proc. w stosunku do obowiązującego minimum 10 proc. paliw ze źródeł odnawialnych, będzie musiało pochodzić albo z biopaliw kolejnej generacji (wytwarzanych z surowców niespożywczych) albo z innych źródeł odnawialnych.

Według REA wprowadzenie limitu pogorszy i tak już niestabilną sytuację sektora biopaliwowego w Europie. Organizacja ubolewa zarówno nad 6-proc. maksimum udziału biopaliw I generacji, jak również nad zgodą na uwzględnianie tzw. kryteriów ILUC przy wyliczaniu emisyjności biopaliw po 2020 roku.

"Efektem dzisiejszych decyzji Parlamentu Europejskiego może być wstrzymanie przez spółki z branży planowanych inwestycji" - skomentowała Clare Wenner z REA. Jej zdaniem 6-proc. limit jest zbyt niski, by zapewnić spółkom możliwość wypełnienia minimum udziału paliw odnawialnych bez ponoszenia niepotrzebnych kosztów.

"Nadal stoimy także na stanowisku, że wprowadzanie kryteriów ILUC przy wyliczaniu emisyjności biopaliw jest zbyt pochopne, gdyż póki co brak jednoznacznych dowodów naukowych potwierdzających wiarygodność szacunków mówiących o negatywnym wpływie produkcji na potrzeby biopaliwowe na ceny żywności" - czytamy w oświadczeniu organizacji.

REA zauważa jednak także pozytywy niektórych decyzji podjętych przez Parlament Europejski. Chodzi m.in. o wprowadzenie osobnego celu dla biopaliw II generacji w wysokości 2,5 proc. całości paliw transportowych oraz utrzymania tzw. podwójnego naliczania dla paliw wytwarzanych ze zużytych olejów spożywczych.

Reklama
Reklama

Z pozytywnym przyjęciem spotkała się również decyzja o ograniczeniu do 7,5 proc. maksymalnej zawartości bioetanolu w benzynach silnikowych.

REA potwierdza również, że będzie apelować do brytyjskiego rządu o podtrzymanie jej stanowiska a sprawie biopaliw przy okazji rozmów na forum Rady Europejskiej. To właśnie na tym forum zapadnie bowiem ostateczna decyzja, co do zmian przegłosowanych przez Parlament.

W środę Parlament Europejski przyjął 6-proc. limit udziału biopaliw I generacji w całości paliw transportowych do 2020 roku. Oznacza to, że brakujące 4 proc. w stosunku do obowiązującego minimum 10 proc. paliw ze źródeł odnawialnych, będzie musiało pochodzić albo z biopaliw kolejnej generacji (wytwarzanych z surowców niespożywczych) albo z innych źródeł odnawialnych.

Według REA wprowadzenie limitu pogorszy i tak już niestabilną sytuację sektora biopaliwowego w Europie. Organizacja ubolewa zarówno nad 6-proc. maksimum udziału biopaliw I generacji, jak również nad zgodą na uwzględnianie tzw. kryteriów ILUC przy wyliczaniu emisyjności biopaliw po 2020 roku.

Reklama
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama