II RP już dawno zbudowałaby elektrownię atomową

Jeśli chcemy nadganiać uciekający nam Zachód, musimy zatroszczyć się o poważny skok energetyczny - mówi Łukasz Turski, fizyk z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN

Publikacja: 29.01.2014 02:00

Rz: Rząd przyjął Program Polskiej Energetyki Jądrowej. Po co nam energia jądrowa?

Prof. Łukasz Turski: : Rozwój cywilizacyjny jest dziś jednoznaczny z rozwojem energetycznym. Jeśli chcemy nadganiać uciekający nam Zachód, musimy zatroszczyć się o poważny skok energetyczny. Inaczej Polska przestanie się rozwijać. Do tego energia z atomu to jedyne znane nauce źródło energii, które całkowicie jest ekologicznie czyste.

Ekolodzy są jednak zdecydowanie przeciwni budowie w Polsce elektrowni atomowej.

Ostrożnie z takimi stwierdzeniami. Niektóre ruchy ekologiczne, bardzo głośne, jak ruchy niemieckie, rzeczywiście są przeciwne. Ale już współzałożyciel Greenpeace'u Patrick Moore  jest za. Tak samo jak wielu innych ekologów. Niestety, cały czas w mediach wałkuje się nieprawdziwe, ale histeryczne ataki niektórych ekologów, a nie mówi się w ogóle o aferze wokół produkującej panele słoneczne firmy Solyndra w USA, czy o tym, że Chińczycy i Niemcy także wycofują się rakiem z dopłacania do alternatywnej energetyki, bo nikogo na to nie stać.

Media skupiają się na energetyce jądrowej, bo tu chodzi o nasze bezpieczeństwo, zdrowie i życie.

Nie przypominam sobie jednak, by ktokolwiek zajął się wypadkami śmiertelnymi np. w energetyce wiatrowej. Czy ktokolwiek słyszał, ile osób zginęło w Anglii przez masowe eksplozje wiatraków podczas zeszłorocznego huraganu? Nie, nikt nie słyszał. Mamy więc do czynienia z jawną dysproporcją w uczciwym informowaniu o plusach i minusach różnych rodzajów wytwarzania energii.

Alternatywne źródła energii to olbrzymie koszty, ale energetyka jądrowa też nie jest tania...

Produkcja energii jest tańsza, ale rzeczywiście budowa elektrowni atomowej jest bardzo droga. Jednak nie musi wcale tak być i nie chodzi o żadne oszczędzanie na bezpieczeństwie. Po prostu z politycznych względów od kilkudziesięciu lat ogranicza się rozwój energetyki jądrowej. To jest jedyny dział nauki, który jest kontrolowany przez rządy i którego rozwój się sztucznie ogranicza.

Ogranicza się badania naukowe?

Tak, bo mamy tu do czynienia ze społeczną histerią. Przestańmy wywoływać tę histerię, a zacznijmy mówić i pisać prawdę o atomie. Mamy przecież w Polsce prawdziwe problemy, oszczędźmy sobie chociaż sztucznych. Mam wrażenie, że II Rzeczpospolita to już dawno by tę elektrownię zbudowała. A my od tylu już lat się z tym użeramy...

—rozmawiał Michał Płociński

Rz: Rząd przyjął Program Polskiej Energetyki Jądrowej. Po co nam energia jądrowa?

Prof. Łukasz Turski: : Rozwój cywilizacyjny jest dziś jednoznaczny z rozwojem energetycznym. Jeśli chcemy nadganiać uciekający nam Zachód, musimy zatroszczyć się o poważny skok energetyczny. Inaczej Polska przestanie się rozwijać. Do tego energia z atomu to jedyne znane nauce źródło energii, które całkowicie jest ekologicznie czyste.

Pozostało 83% artykułu
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie
Energetyka
Rosyjski szantaż w Famurze. Chcą odkupić udziały warte 70 mln zł za 1 tys. euro
Materiał Promocyjny
Politechnika Śląska uruchamia sieć kampusową 5G
Energetyka
Rekordowe rządowe subsydia energetyki. Wszystko przez kryzys energetyczny
Energetyka
Inwestycja z pomocą banku