PKN Orlen chce elastycznego systemu podatkowego

Według resortu finansów nie ma możliwości ustawowego określenia górnego pułapu obciążeń od wydobycia.

Publikacja: 03.06.2014 16:34

PKN Orlen chce elastycznego systemu podatkowego

Foto: Bloomberg

Ministerstwo Finansów, które przygotowało projekt nowej ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym, przekonuje, że nie istnieje możliwość ustawowego określenia tzw. government take (renta surowcowa), czyli maksymalnego poziomu obciążeń podatkowych dla firm wydobywających ropę i gaz w Polsce. To z kolei ma wynikać z niemożności określenia warunków ekonomicznych i geologicznych przyszłych projektów, zwłaszcza dotyczących gazu z łupków.

– Rozwiązanie legislacyjne przewidujące odgórnie określony graniczny poziom obciążeń byłoby niemożliwe do realizacji w praktyce, co potwierdzać może dotychczasowy brak zapisów w takim kształcie w polskim prawie podatkowym – przekonuje wydział prasowy Ministerstwa Finansów.

Jego przedstawiciele dodają, że na potrzeby kalkulacji stawek podatku przyjęto założenia dotyczące hipotetycznego pola wydobywczego, a w przypadku wysokokosztowych projektów zastosowano preferencje i obniżone stawki. Po wprowadzeniu zaproponowanych rozwiązań renta surowcowa, w przypadku wydobycia ze złóż konwencjonalnych, ma wynieść średnio 42 proc., a w przypadku złóż niekonwencjonalnych ok. 38 proc.

(Nie)elastyczne daniny

Część firm, odnosząc się do skierowanego niedawno do Sejmu projektu ustawy, domaga się wprost wprowadzenia zapisów określających górny poziom łącznych danin. Obawiają się one, że jego brak może spowodować w przyszłości znacznie większe obciążenia od dziś deklarowanych.

PKN Orlen postuluje z kolei stworzenie elastycznego systemu podatkowego, tak aby suma obciążeń uzależniona była między innymi od jakości i wielkości złoża, uwzględniając jednocześnie ponoszone koszty.

– Jednym z głównych postulatów podnoszonych przez operatorów pozostaje uproszczenie systemu opodatkowania wydobycia węglowodorów – podaje biuro prasowe Orlenu.

Wśród proponowanych przepisów spółka obserwuje ponadto znaczące zwiększenie obciążeń administracyjnych, zarówno dla branży, jak i administracji skarbowej, wynikających z wielu dodatkowych obowiązków ewidencyjnych.

Płocki koncern negatywnie ocenia też planowane naliczanie stawek podatkowych od wydobycia w oparciu o tzw. ceny referencyjne, które będą określane na podstawie giełdowych notowań ropy i gazu. W efekcie podstawa opodatkowania może być ustalana w oderwaniu od faktycznie uzyskiwanych przez firmy przychodów. W ocenie spółki brak jest też przejrzystych regulacji dotyczących opodatkowania wspólnych przedsięwzięć i podatku od nieruchomości.

Podatki i opłaty

Resort finansów twierdzi, że do nowej ustawy wprowadził wiele ulg i zachęt. Przede wszystkim w przypadku kosztochłonnych projektów, co dotyczy zwłaszcza wydobycia gazu z łupków, jest przewidziana elastyczna formuła podatku węglowodorowego.

– Zgodnie z wyliczeniami Ministerstwa Finansów specjalny podatek węglowodorowy płacony będzie przez przedsiębiorców za kilkanaście lat, a co więcej, podatki nie będą w ogóle pobierane przez pięć lat, do roku 2020 – przekonuje resort.

W ministerstwie wyliczają, że w ramach proponowanego systemu opodatkowania branży istnieją cztery podatki: podatek dochodowy od osób prawnych, specjalny podatek węglowodorowy, podatek od wydobycia niektórych kopalin oraz podatek od nieruchomości.

– Konieczność zastosowania takiego systemu opodatkowania spowodowana jest faktem, że każdy z podatków ma odmienną funkcję i realizować ma inne cele – przekonuje ministerstwo.

Według PKN Orlen w obecnym katalogu obciążeń trzeba jednak jeszcze uwzględnić opłaty: eksploatacyjne, za użytkowanie górnicze, koncesyjną, za udział w postępowaniu kwalifikacyjnym oraz pozostałe opłaty związane z korzystaniem ze środowiska i pozwoleniami wodnoprawnymi. W efekcie powstaje duża liczba danin, które w dodatku nie są spójne.

Dofinansowane dla sześciu projektów

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju dofinansuje kwotą 53,5 mln zł badania nowoczesnych technologii związanych z poszukiwaniami i wydobyciem gazu z łupków. Konsorcja, które je otrzymają, wniosą dodatkowo ponad 33 mln zł wkładu własnego. W efekcie 87 mln zł zostanie przeznaczonych na realizację sześciu projektów. Pięć z nich przeprowadzą uczelnie i instytuty badawcze z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem, a jeden we współpracy z firmą Pyrocat Catalyse World. Projekty będą dotyczyć m.in. udostępniania i eksploatacji złóż oraz opracowania wytycznych innowacyjnej technologii wydobycia gazu z łupków przy użyciu ciekłego CO2. NCBR przyznało finansowanie w ramach drugiej edycji programu Blue Gas – Polski Gaz Łupkowy. W konkursie złożono 23 wnioski, a do oceny merytorycznej zakwalifikowano 19 projektów. Rok temu w pierwszej edycji konkursu dofinansowanie otrzymało 15 projektów, których łączna wartość wynosiła 225 mln zł. Dofinansowanie z NCBR wyniosło ok. 121 mln zł, a 104 mln zł stanowił wkład własny przedsiębiorców. Maciej Grabowski, minister środowiska, stwierdził w radiowej Trójce, że jeszcze w tym roku powinien zostać wykonany pierwszy odwiert, „który pokaże, że ilości przemysłowe z jednego odwiertu są możliwe do uzyskania". W jego ocenie wpływy do budżetu państwa z tytułu podatków od wydobycia gazu z łupków będą zależały od wyników odwiertów.

Ministerstwo Finansów, które przygotowało projekt nowej ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym, przekonuje, że nie istnieje możliwość ustawowego określenia tzw. government take (renta surowcowa), czyli maksymalnego poziomu obciążeń podatkowych dla firm wydobywających ropę i gaz w Polsce. To z kolei ma wynikać z niemożności określenia warunków ekonomicznych i geologicznych przyszłych projektów, zwłaszcza dotyczących gazu z łupków.

– Rozwiązanie legislacyjne przewidujące odgórnie określony graniczny poziom obciążeń byłoby niemożliwe do realizacji w praktyce, co potwierdzać może dotychczasowy brak zapisów w takim kształcie w polskim prawie podatkowym – przekonuje wydział prasowy Ministerstwa Finansów.

Pozostało 86% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie