Swoją dominację wśród sprzedawców rosyjskiego paliwa Holendrzy zawdzięczają coraz silniejszej współpracy z firmą Rosneft. W kwietniu Tragfigura (powstała w 1993 r., z siedzibą w Amsterdamie i Lucernie) sprzedała blisko 9 mln baryłek o wartości ponad 0,5 mld dol., podał "Financial Times". Tym samym Holendrzy sprzedali więcej rosyjskiej ropy aniżeli liderzy rynku handlu surowcami szwajcarskiego: Glencore i szwajcarsko-holenderski Vitol. Do tego w maju Trafigura zachowuje podobne tempo sprzedaży.
W 2014 r. firma eksportowała średnio 1 mln baryłek rosyjskiej ropy z portów na Bałtyku i Morzu Czarnym. FT tłumaczy sukces holenderskiej spółki sankcjami, które dla wielu dotychczasowych zachodnich współpracowników rosyjskich kompanii okazały się przeszkodą w interesach. Jeremy Weir, dyrektor generalny Trafigury, wyjaśnił rozwój współpracy z Rosneftem faktem, że spółka jest „historycznie" związana z tym rynkiem.
Od początku roku wydobycie ropy w Rosji rośnie. Koncerny starają się powetować sobie spadek ce większym eksportem. W I kw. był on o blisko 13 proc. wyższy rok do roku. Rosja sprzedała zagranicą 59,3 mln ton - podał Rosstat. Rosyjska ropa marki Urals jest tańsza od europejskiej marki Brent średnio o 2-3 dolary na baryłce.
Udział eksportu ropy w całym rosyjskich eksporcie pierwszego kwartału był jednak niższy aniżeli rok temu. Wyniósł 25,2 proc. (wobec 31,6 proc.) a w eksporcie paliwowo-surocowych spadł z 43,7 proc. do 38,5 proc.
Do jesieni 2012 r hegemonem w handlu ropą z Rosji była spółka Gunvor Gennadija Timczenki, dobrego znajomego Władimira Putina. We wrześniu 2012 r przegrała przetargi na handel ropą z koncernem Rosneft. Zwycięzcą zostały: największy światowy handlarz surowcami, międzynarodowy koncern Glencore oraz Shell i Vitol.