W liście skierowanym do minister Elżbiety Rafalskiej PKN Orlen zwraca uwagę, że przyjęcie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele w obecnym kształcie oznaczać będzie konieczność zamknięcia 52 proc. stacji przy autostradach i drogach ekspresowych i 37 proc. pozostałych.
Projekt NSZZ Solidarność dopuszcza pracę stacji benzynowych w niedzielę, ale tylko jeśli ich powierzchnia handlowa nie przekracza 80 mkw. Tymczasem, jak podaje Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego, 75 proc. stacji przekracza ten pułap.
– Wejście w życie regulacji w projektowanym kształcie spowoduje więc realne trudności w zakupie paliwa w niedzielę – napisał Wojciech Jasiński, prezes PKN Orlen. – Dla zachowania spójności w systemie obowiązującego prawa zasadne byłoby wprowadzenie wyłączenia dla stacji paliw w ramach procedowanego aktualnie projektu – dodał. PKN Orlen ma ok 1,8 tys. stacji na 6,7 tys. działających w Polsce.
Rząd w marcu wskazał na konieczność dalszych prac nad projektem, nie zgodził się na pomysł objęcia zakazem sklepów internetowych. Jednak projektu nie skrytykował, wskazując, że pracę w niedziele powinno się uregulować.
– Teraz jest w szachu pomiędzy największą spółką i płatnikiem podatków a pomysłami związków zawodowych – przyznaje prezes jednej z sieci handlowych.