Raport BNEF: Polska może szybciej odejść od węgla.

Publikacja: 06.07.2020 18:47

Niskie ceny uprawnień do emisji CO2 zachęcają do ich kupowania, A nie modernizowania instalacji. Eur

Niskie ceny uprawnień do emisji CO2 zachęcają do ich kupowania, A nie modernizowania instalacji. Europejski system handlu obejmuje 11 tys. elektrowni

Foto: Niskie ceny uprawnień do emisji CO2 zachęcają do ich kupowania, A nie modernizowania instalacji. Europejski system handlu obejmuje 11 tys. …

Jak wynika z najnowszego raportu Bloomberg Philanthropies i BloombergNEF (BNEF), Polska do 2030 r. mogłaby zmniejszyć udział węgla w miksie energetycznym z obecnych około 75 proc. do 31 proc. Byłoby to możliwe dzięki potrojeniu mocy zainstalowanej w odnawialnych źródłach energii. Oznaczałoby to, że za dziesięć lat już niemal 50 proc. energii elektrycznej pozyskiwalibyśmy z OZE. Koszt zielonych inwestycji nad Wisłą analitycy wycenili na 27 mld euro.

– Rozwój gospodarki i walka ze zmianami klimatu idą w parze, a nasz najnowszy raport pokazuje, że istnieje racjonalny ekonomicznie sposób dla krajów, które wciąż polegają na węglu, aby szybko go wycofać – komentuje Michael Bloomberg, założyciel agencji Bloomberg. – Inwestując w czystą energię, rządy w Europie Środkowo-Wschodniej mogą pomóc w ożywieniu gospodarczym po pandemii Covid-19, jednocześnie zmniejszając zanieczyszczenie powietrza, poprawiając zdrowie i spowalniając skutki zmian klimatu – dodaje Bloomberg.
""

Water vapour billows from a cooling tower /Bloomberg

energia.rp.pl

Jak wskazuje raport BNEF, Polska, Czechy, Rumunia i Bułgaria należą do najbardziej energochłonnych gospodarek Unii Europejskiej, które nie określiły jeszcze planu wycofania tego paliwa z energetyki. W krajach tych nadal znajduje się ponad 50 GW mocy zainstalowanych w elektrowniach na węgiel kamienny i brunatny. Tymczasem, jak przekonują eksperci, odnawialne źródła energii mogą być najtańszym sposobem pozyskiwania prądu dla tych państw, bo ze względu na mocny spadek cen zielonych instalacji stają się one konkurencyjne wobec istniejących elektrowni węglowych i gazowych.
Według raportu farmy wiatrowe na lądzie są bardziej konkurencyjne w Polsce i Czechach, natomiast fotowoltaika na skalę przemysłową jest bardziej opłacalną opcją w Rumunii i Bułgarii. Perspektywa wyższych cen emisji CO2, która mogłaby wynikać ze spodziewanego wzrostu ambicji klimatycznych UE, sprawiłaby, że OZE jeszcze szybciej zastępowałyby paliwa kopalne.
""

Adobe Stock

energia.rp.pl

Analitycy wskazują, że tylko w tych czterech krajach przejście na OZE może odblokować 54 mld euro na inwestycje i stworzyć 45 tys. miejsc pracy, a tym samym stanowić bodziec do odbudowy unijnej gospodarki po pandemii koronawirusa.
Dla Polski realizacja scenariusza przedstawionego przez BNEF skutkowałaby redukcją emisji gazów cieplarnianych w sektorze energii o ponad 40 proc. do 2030 r. w porównaniu z poziomu z 2018 r. Tymczasem „Krajowy plan na rzecz energii i klimatu na lata 2021–2030”, wysłany przez polski rząd do Komisji Europejskiej, zakłada w tym czasie spadek emisji o 19 proc. Rządowy plan przewiduje, że za dziesięć lat wciąż ponad 50 proc. energii produkować będziemy z węgla. Natomiast raport BNEF przewiduje dynamiczny rozwój farm wiatrowych na lądzie, budowę pierwszych farm wiatrowych na morzu i dalszy rozwój fotowoltaiki.
"W tum roku moc zainstalowana w panelach fotowoltaicznych przekroczy 1000 MW. Przedsiębiorcy przestr

Shutterstock

energia.rp.pl

———————————————————————————————————–
Z unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji na wsparcie zmian w regionach górniczych może popłynąć 40 mld euro. Z tego Polska może otrzymać nawet 8 mld euro. Organizacje ekologiczne obawiają się jednak, że w Polsce większość regionów zależnych od węgla nie jest gotowa sięgnąć po te środki. Wskazują, że nasz kraj nie ma wyznaczonej daty odejścia od węgla, a poszczególne regiony nie przygotowały planów transformacji. Z tego powodu wystosowały list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego, domagając się wyznaczenia daty odejścia od paliw kopalnych w energetyce i gospodarce oraz zadeklarowania wdrożenia neutralności klimatycznej. Wśród sygnatariuszy listu są ekolodzy, naukowcy i samorządowcy. ∑
Pozostało 100% artykułu
Transformacja Energetyczna
Normy emisyjne dla budynków przyjęte. UE zapewnia o swobodzie wyboru narzędzi
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transformacja Energetyczna
Czyste Powietrze nadal z zaległościami. Resort przyznaje się do opóźnień
Transformacja Energetyczna
Polacy chcą transformacji energetycznej, ale nie za swoje pieniądze
Transformacja Energetyczna
Dekarbonizacja firm. Polski przemysł obrał strategię wypierania
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transformacja Energetyczna
Coraz mniej firm wierzy w neutralność klimatyczną w 2050 roku