Elektryczne samochody wreszcie z dopłatami

Ruszają długo wyczekiwane dopłaty do samochodów elektrycznych. Uruchamiany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej program „Mój elektryk” mający rozpędzić w Polsce elektromobilność, zaczyna funkcjonować od 12 lipca. Wysokość dotacji jest taka sama jak w programie „Zielony samochód” uruchomionym w połowie ubiegłego roku – 18,75 tys. zł. Wyższe wsparcie przewidziano teraz jedynie dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny, czyli osób z co najmniej trójką dzieci: tu można dostać 27 tys. zł.

Publikacja: 03.07.2021 18:40

Elektryczne samochody wreszcie z dopłatami

Foto: energia.rp.pl

Kluczową zmiana jest podniesienie limitu wartości kupowanego samochodu. W ubiegłym roku było to zaledwie 125 tys. zł., co w praktyce pozwalało na obejmowanie dopłatami 8 modeli małych samochodów miejskich. Teraz limit to 225 tys. zł (w przypadku Karty Dużej Rodziny nie ma ograniczenia), co pozwala na zakup z dofinansowaniem znacznie większych aut, w tym samochodów kompaktowych i SUV-ów. W sumie wsparcie obejmie teraz ok. 40 modeli. Zniesiony został także minimalny przebieg roczny – w „Zielonym samochodzie” było to 10 tys. km. Dotacja – tu podobnie jak w ub. roku – wypłacana jest po zakupie pojazdu.

Prostsza będzie procedura ubiegania się o wsparcie. Aby je uzyskać należy wypełnić wniosek elektroniczny przekazując dowód zakupu, rejestracji i ubezpieczenia auta. Następnie należy podpisać wniosek, który stanie się umową wraz z wnioskiem o wypłatę dotacji. Bez względu na formę finansowania pojazdu (zakup, leasing, najem), warunki wsparcia mają być takie same.

""

Stacja ładowania pojazdów/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Dopłaty do samochodów elektrycznych kupowanych przez firmy, samorządy czy instytucje rusza nieco później. Według zapowiedzi NFOŚiGW, dopiero za kilka tygodni wsparcie obejmie przedsiębiorców. Następnie, w trzecim etapie – banki, które za pośrednictwem firm leasingowych będą dystrybuowały dopłaty do leasingu, w tym najmu długookresowego.

W przypadku zakupów firmowych wysokość wsparcia będzie uzależniona od kategorii pojazdów oraz średniego rocznego przebiegu. W przypadku pojazdów kategorii M1 może to być 27 tys. zł, ale z minimalnym przebiegiem 15 tys. kilometrów. Dla pojazdów kategorii L wsparcie wyniesie 4 tys. zł, a w kategorii N1 – nawet 70 tys. zł. Tu warunkiem będzie średnioroczny przebieg powyżej 20 tys. km.

Według Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) – największej w Polsce organizacji zajmującej się promowaniem elektromobilności – kluczowe dla efektywności programu będzie tempo uruchamiania poszczególnych rodzajów instrumentów wsparcia. – 85 proc. pojazdów elektrycznych w Polsce nabywają firmy, tymczasem na chwilę obecną, nie mogą oni uzyskać dopłaty, na którą czekają od lat – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.

Według PSPA, proponowany przez NFOŚiGW system wsparcia rynku pojazdów elektrycznych powinien objąć cały obszar elektromobilności i zapewnić dotacje także do infrastruktury ładowania. To kluczowy element przyczyniający się do przyspieszania dekarbonizacji sektora transportu w Polsce. – W tym zakresie branża elektromobilności niekorzystnie oceniła np. wycofanie się z koncepcji dotacji do prywatnych punktów ładowania w ramach innego programu – „Mój prąd” – podkreśla PSPA.

Kluczową zmiana jest podniesienie limitu wartości kupowanego samochodu. W ubiegłym roku było to zaledwie 125 tys. zł., co w praktyce pozwalało na obejmowanie dopłatami 8 modeli małych samochodów miejskich. Teraz limit to 225 tys. zł (w przypadku Karty Dużej Rodziny nie ma ograniczenia), co pozwala na zakup z dofinansowaniem znacznie większych aut, w tym samochodów kompaktowych i SUV-ów. W sumie wsparcie obejmie teraz ok. 40 modeli. Zniesiony został także minimalny przebieg roczny – w „Zielonym samochodzie” było to 10 tys. km. Dotacja – tu podobnie jak w ub. roku – wypłacana jest po zakupie pojazdu.

Elektromobilność
Czy Donald Trump ponownie uczyni amerykański przemysł motoryzacyjny wielkim?
Elektromobilność
Czym się różni punkt ładowania samochodów elektrycznych od stacji ładowania
Elektromobilność
Orlen inwestuje w ładowarki. W planach ekspansja za ocean
Elektromobilność
Kto zbuduje stacje ładowania elektryków? Brakuje ich nawet przy autostradach
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Elektromobilność
Infrastruktura do ładowania e-aut rozwija się powoli