Dlaczego Polska ma jedne z najwyższych cen energii w Europie?
Wychodzimy z kryzysu energetycznego. Część realizowanych kontraktów była zawierana na rynkach forward jeszcze w wysokich cenach z kryzysu, dlatego stawki na rynku w całej Europie nie odzwierciedlają tendencji spadkowych.
Niestety, cierpi na tym konkurencyjność przemysłu. Co więcej, problemem są ceny energii w całej Unii, często się wskazuje, że gdzie indziej jest po prostu taniej. W Polsce wyzwaniem jest także fakt, że skończyła się tania siła robocza, a więc straciliśmy dwa poważne atuty polskiej gospodarki: koszty pracy i niskie ceny energii. Trzeba więc tę sytuację zmienić – ale nie poprzez zamrażanie cen.
Tylko jak?
Ceny co do zasady kształtują rynek. Jeżeli zaczniemy w to ingerować, na przykład w odniesieniu do stawek dla biznesu, to od razu pojawi się problem pomocy publicznej. Obniżki cen powinien „wymusić” rynek. Trzeba doprowadzić do tego, żeby wzrosła konkurencyjność wytwarzania energii i otwarcie na neutralność technologiczną.
Czytaj więcej
Urząd Regulacji Energetyki wyjaśnia dla kogo są taryfy dynamiczne i jak z nich skorzystać. To oferta dla osób, które mogą przesuwać swój największy pobór energii na porę dnia, kiedy będzie ona najtańsza, na przykład na godziny przedpołudniowe.
Niestety, trochę przespaliśmy kwestie potrzebnych inwestycji, transformacja energetyczna w innych krajach jest bardziej zaawansowana niż w Polsce. Dalej mamy źródła, które emitują dużo CO2, co jest realnym problemem.