Polska i Ukraina mogłaby jeszcze bardziej zacieśnić współpracę w branży energetycznej. Autorzy raportu Banku Gospodarstwa Krajowego „Oddziaływanie sytuacji wojennej i społeczno-gospodarczej na Ukrainie na system energetyczny i bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz wybranych europejskich krajów ościennych” wymieniają obszary potencjalnej współpracy energetycznej w perspektywie krótko- i długoterminowej. Mowa także o możliwych zagrożeniach takiej współpracy. Najciekawszą propozycją wydaje się ta o zastosowaniu elementów wyłączanych elektrowni węglowych w Polsce na Ukrainie.
Czytaj więcej
Polska przed najbliższą zimą jest bezpieczna energetycznie. Z informacji Europejskich Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych wynika jednak, że na początku 2025 r. mogą pojawić się problemy z dostępem mocy. Ryzyko jednak jest niewielkie.
Coraz mniej prądu z węgla
Wybuch wojny za naszą wschodnią granicą przyspieszył proces odchodzenia od węgla, mimo, że w pierwszym roku wojny Polska stała eksportem energii z węgla. Wynikało to z faktu tańszej produkcji energii z węgla niż gazu ziemnego, którego ceny biły rekordy w efekcie odcięcia się Europy od gazu z Rosji. Krótki okres powrotu do węgla skończył się jednak już w roku kolejnym.
Łączny spadek produkcji energii elektrycznej z węgla kamiennego i brunatnego wyniósł w okresie od 2021 do 2023 r. niemal 30 TWh (spadek o 22,6 proc.), a najwyższe wzrosty odnotowano w produkcji energii przez elektrownie wiatrowe (o 6,5 TWh, wzrost 40 proc.) i fotowoltaikę (o 7,5 TWh, +194 proc.). Dzięki temu udział OZE w produkcji energii elektrycznej w Polsce wzrósł z 17,3 proc.w 2021 r. do 27,7 proc. w 2023 r.
Czytaj więcej
Co trzecia firma rozważa inwestycje w Ukrainie w 2025 r., nawet jeśli wojna będzie trwać. Polski biznes wciąż jednak czeka na możliwość skorzystania z miliardów euro unijnych gwarancji.