Zaczyna brakować prądu w Rosji. Ukraińskie drony coraz skuteczniejsze

W trzech rosyjskich obwodach ogłoszono wyłączenia zasilania i przerwy w dostawach prądu. Nie działają wodociągi, sygnalizacja świetlna, windy itp. Jako powód rosyjski reżim podaje „zewnętrze działania" i „technologiczne problemy".

Publikacja: 01.07.2024 12:53

Burzowe chmury nad Moskwą

Burzowe chmury nad Moskwą

Foto: REUTERS/Maxim Shemetov

Wojna wywołana przez Putina coraz boleśniej uderza w obywateli Rosji. Do ograniczeń w podróżach, utracie wielu renomowanych firm, drogich paliwach i ich okresowych brakach na stacjach, braku ulubionych produktów itp. doszły teraz nowe i dużo poważniejsze problemy. Coraz skuteczniejsze ataki ukraińskich dronów na elektrownie, stacje transformatorowe czy sieci elektroenergetyczne, powodują rosnące problemy z dostawami prądu. Rosjanie zaczynają na sobie odczuwać to, co obywatele atakowanej przez nich Ukrainy mają na co dzień – brak zasilania i wszystko, co się z tym wiąże.

Czytaj więcej

Rosja po prośbie do Kazachstanu. Obawia się braków paliwa po ukraińskich atakach

To nie ukraiński dron, to „wpływ zewnętrzny"

W poniedziałek rano mieszkańcy trzech rosyjskich obwodów: kurskiego, woroneskiego i biełgorodskiego zostali pozbawieni prądu. Władze ostrzegają o przerwach w dostawach, ale milczą o nocnym ataku dronów na elektrownie, zamiast tego tłumacząc je jako efekt „naruszeń technologicznych” i „wpływu zewnętrznego” na „obiekt elektroenergetyczny”.

Gubernator Aleksiej Smirnow powiedział, że w obwodzie kurskim może wystąpić „niedobór mocy elektrycznej” z powodu „naruszeń technologicznych” na liniach energetycznych w sąsiednich obwodach.

„Pracownicy branży energetycznej nadal pracują nad wyeliminowaniem wypadku. Kontroluję sytuację osobiście” – zapewnił przedstawiciel Kremla.

Czytaj więcej

Ukraiński dron trafił w kombinat rudy żelaza rosyjskiego oligarchy

Dziś rano ostrzeżenia o przerwach w dostawie prądu otrzymali mieszkańcy w obwodzie biełgorodskim; przedsiębiorstwo energetyczne Biełgorodenergo określiło sytuację mianem „zewnętrznego wpływu na obiekt elektroenergetyczny”, nie precyzując, o jakim obiekcie lub wpływie mowa.

Nie działają wodociągi, windy, sygnalizacja

Sytuacja jest na tyle poważna, że – jak pisze gazeta "RBK" – po miastach i wsiach krążą samochody z głośnikami, z których płyną ostrzeżenia o wyłączeniach i problemach z tym związanych. Przestała działać sygnalizacja świetlna w miastach, co powoduje chaos komunikacyjny. Występują problemy z ciśnieniem w sieci wodociągowej, co z kolei przekłada się na brak wody w kranach. Lodówki pozostają bez zasilania, a temperatury są wysokie. Nie działają windy w wieżowcach, nie ma czym zasilać elektroniki.

Czytaj więcej

Ukraina może produkować drony na Litwie. Wilno popiera ten pomysł

Światło nagle zgasło w czterech rejonach obwodu woroneskiego: ostrogożskim, liskińskim, kantemirowskim i kamieńskim. Regionalny operator „Woroneżenergo” nazwał przerwę w pracy „wymuszoną”. Ma ona zapobiec uszkodzeniom obiektów energetycznych z powodu nadmiernego obciążenia. Następnie władze uprzedziły, że w nadchodzących dniach w dziewięciu dzielnicach regionu będą okresowe przerwy w dostawie prądu. I tu nie jest to tłumaczone wojną i celnymi uderzeniami ukraińskich dronów, ale „zaplanowanymi przerwami”.

Elektroenergetyka
Rozwiązania kryzysowe na stałe. Obligo może?
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Elektroenergetyka
Na Śląsku i w Małopolsce bez węgla. Tauron proponuje alternatywy
Elektroenergetyka
Spółki inwestują w rozbudowę sieci
Elektroenergetyka
Premier Ontario grozi USA odcięciem prądu. „Dostaną podwójny cios”
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Elektroenergetyka
USA przerywają wsparcie dla odbudowy ukraińskiej sieci energetycznej
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście