Reklama
Rozwiń

Ukraina ukryła zapasowe transformatory w Polsce. Szykuje się na zimowe ataki

Ukraina przechowuje część zapasowych transformatorów w Polsce i Rumunii, aby były bezpieczne do czasu, aż będą potrzebne. Na razie ukraińska energetyka, pomimo rosyjskich rakiet, sprzedała za granicę pięć razy więcej prądu niż importowała.

Publikacja: 04.10.2023 10:24

Ukraina ukryła zapasowe transformatory w Polsce. Szykuje się na zimowe ataki

Foto: Bloomberg

Jak pisze The Economist, ukraińscy urzędnicy ds. energetyki, rozmawiając z reporterami pod warunkiem zachowania anonimowości, nie ukrywali swoich obaw związanych z możliwością powtórzenia się rosyjskich ataków na elektrownie tej jesieni i zimy. Niektórzy spodziewają się nawet, że tym razem sytuacja będzie jeszcze gorsza niż w roku ubiegłym.

Czytaj więcej

Czarnobyl będzie produkował prąd z wiatru. Elektrownia jądrowa do zamknięcia

Piasek chroni elektrownie

W zeszłym sezonie ukraińska energetyka utrzymała się na powierzchni dzięki nadwyżce mocy wytwórczych, którą można było szybko manewrować. Uratowało ją także to, że przed wojną zmodernizowano znaczną część mocy dystrybucyjnych, a stary sprzęt leżał w magazynach i można go było użyć do naprawy zniszczeń spowodowanych przez rosyjskich agresorów.

Obecnie ukraińskie elektrownie są dodatkowo chronione piaskowymi „bastionami”, które powinny ochronić wyposażenie przed odłamkami rakietowymi. Jednak w przypadku bezpośredniego trafienia to nie pomoże. Eksperci ds. energetyki twierdzą, że nie da się przykryć transformatorów wysokiego napięcia obudowami betonowymi, ponieważ wtedy ulegają one przegrzaniu.

Dzięki sojuszniczej pomocy finansowej i technicznej ukraińscy inżynierowie pracowali na okrągło, aby przed kolejną zimą naprawić wszystko, co można. Zamówionych zostało 100 nowoczesnych transformatorów wysokiego napięcia. Połowa zostanie wyprodukowana w kraju, a połowa została już zakupiona za granicą; Ukraina przechowuje je w Polsce i Rumunii, aby były bezpieczne do czasu, aż zajdzie potrzeba ich użycia.

Minister energii Ukrainy German Gałuszczenko twierdzi, że kraj przygotowuje się na nowy atak na swój system energetyczny, ale przy braku nadwyżki mocy produkcyjnych i niewielkiej ilości zapasowego sprzętu jest znacznie bardziej bezbronny niż w zeszłym roku.

Istotną poprawą w porównaniu z okresem przed inwazją jest to, że Ukraina jest teraz podłączona do europejskiej sieci energetycznej, dzięki czemu może importować prąd w razie potrzeby.

Rekordowa sprzedaż energii sąsiadom

Ukraińcy mają też obecnie duże doświadczenie w odpieraniu ataków na dużą skalę, mówi Gałuszczenko; dodaje jednak, że spodziewa się, że także Rosjanie wyciągną wnioski ze swojego doświadczenia „nieumiejętności zniszczenia systemu”. Zapytany, jak najlepiej zapewnić, że światła tej zimy pozostaną włączone, odpowiedział, że kraj potrzebuje większej liczby systemów obrony powietrznej.

Na razie ukraińscy energetycy zanotowali rekordowy eksport prądu. We wrześniu Ukraina ustanowiła roczny rekord eksportu energii elektrycznej w 2023 roku na poziomie 111,1 tys. MWh, mimo że Rosja rozpoczęła już próby ataków rakietowych i dronów na infrastrukturę energetyczną.

Według danych portalu Energy Map 60 proc. (66,7 tys. MWh) prądu z Ukrainy trafiło na Słowację; 40 proc. (44,4 tys. MWh) – do Mołdawii. "Jeśli porównamy to z sierpniem, kiedy analogiczne dostawy były wyjątkowo małe, zaledwie 0,2 tys. MWh, eksport wzrósł 544 razy! Jednak w porównaniu z wrześniem ubiegłego roku (419,8 tys. MWh) spadł on prawie czterokrotnie" - zauważają analitycy.

Import prądu na Ukrainę w ciągu ostatniego miesiąca wyniósł 23,8 tys. MWh: 77 proc. (18,4 tys. MWh) pochodziło ze Słowacji; 23 proc. (5,4 tys. MWh) – z Mołdawii. W rezultacie we wrześniu ukraiński eksport energii elektrycznej był prawie pięciokrotnie większy niż import.

Jak pisze The Economist, ukraińscy urzędnicy ds. energetyki, rozmawiając z reporterami pod warunkiem zachowania anonimowości, nie ukrywali swoich obaw związanych z możliwością powtórzenia się rosyjskich ataków na elektrownie tej jesieni i zimy. Niektórzy spodziewają się nawet, że tym razem sytuacja będzie jeszcze gorsza niż w roku ubiegłym.

Piasek chroni elektrownie

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Elektroenergetyka
Bałtowie za cenę 3 mld zł pożegnają się z poradziecką energetyką. Pomoże Polska
Elektroenergetyka
Prezes Grupy Tauron Grzegorz Lot. Co po węglu w Grupie Tauron. Spółka ma plan
Elektroenergetyka
Ministerstwo Przemysłu chce zwiększyć szansę, aby powstały nowe elektrownie gazowe
Elektroenergetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Elektroenergetyka
Jak pomóc energetycznie Ukrainie? Polacy mają propozycje
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku