Filia ubezpieczeń należności i ryzyka giganta Allianz, wcześniej o nazwie Euler Hermes, uważa, że „duży szok cen energii dopiero czeka firmy europejskie”. W 2022 r. wyższe rachunki firm energetycznych zostały zmniejszone długimi okresami przejścia od rynku hurtowego do detalicznego i działaniami rządów łagodzącymi gwałtowny skok cen po ograniczeniu przez Rosję eksportu na zachód.

Wzrost cen zmniejszy zyski firm europejskich o 1-1,5 proc. i doprowadzi do zmniejszenia inwestycji, w przypadku Niemiec o 25 mld euro — szacuje Allianz Trade. Sytuacja finansowa niemieckich firm jest jednak solidna, a ograniczenie cen gazu przez rząd też im pomoże — dodano.

Czytaj więcej

Coraz droższe zdrowie pracownika. To duże wyzwanie dla firm

Przesadne są obawy, że kryzys doprowadzi do zmniejszenia sektora przemysłu i do utraty konkurencyjności wobec USA, bo koszty pracownicze i kursy walutowe będą mieć większy wpływ na produkcję przemysłową od cen energii — stwierdzono w opracowaniu. Eksporterzy zmniejszą udział rynkowy w takich dziedzinach jak żywność i płody rolne, maszyny i urządzenia, sprzęt elektryczny, metale i transport, ale względnymi beneficjentami będą firmy z Azji, Bliskiego Wschodu i Afryki, a nie amerykańskie — uważają autorzy opracowania.

Jednorazowa pomoc rządu federalnego dla gospodarstw domowych i małych firm w zakresie cen gazu kosztowała dotychczas 4,3 mld euro — podał Reuter za resortem gospodarki. To pierwszy etap pakietu, który zostanie uzupełniony wstecznymi limitami cen obowiązującymi od marca. Rząd w Berlinie przeznaczył 12 mld euro na te wypłaty, a resort gospodarki wyjaśnił, że te 4,3 mld euro nie jest ostatecznym kosztem, bo wiele firm kwalifikujących się do tej pomocy nie wystąpiło jeszcze o nią. Mają czas do końca lutego.