Największy krajowy operator EDF zmniejszył w tym roku produkcję do najniższego poziomu od 30 lat, bo mimo posiadania 52 reaktorów musiał wyłączyć 36 z powodu korozji instalacji chłodzących, a część z nich przechodzi okresowe przeglądy techniczne. EDF zapewnia, że sytuacja poprawi się stopniowo w styczniu i lutym z chwilą przyłączenia do sieci kolejnych siłowni po zakończeniu w nich przeglądów.
Duża zależność od elektrowni jądrowych sprawiła, że Francja jest paradoksalnie bardziej wrażliwa na kryzys energetyczny w Europie będący konsekwencją rosyjskiej agresji na Ukrainę od innych krajów europejskich, bo jej mieszkańcy są mniej odporni na niższe temperatury — uważa Jean-Paul Harreman, dyrektor firmy doradczej EnAppSys.
Po niezwykle łagodnym listopadzie, gdy pobór mocy wyraźnie zmalał, przyszło nagle ochłodzenie, ujemne temperatury mają utrzymać się do połowy grudnia. — Jeszcze nie jest tak bardzo zimno, ale Francja już doszła do granicy możliwości importu elektryczności — stwierdził Harreman. Na razie brak energii z elektrowni jądrowych można pokryć importem i większą produkcją siłowni gazowych.
Czytaj więcej
Na wniosek koncernu MOL, rząd węgierski zniósł w trybie natychmiastowym ustanowione przed rokiem limity cenowe na benzynę i olej napędowy. Ceny skoczyły do równowartości 7,31 zł (benzyna) i 7,97 zł (olej). Inflacja, która obecnie wynosi na Węgrzech 21 procent w skali roku, jeszcze wzrośnie.
Analityczka w Refinitiv, Nathalie Gerl zwróciła uwagę na prognozę spadku temperatur w przyszłym tygodniu, więc poniedziałek 12 grudnia będzie jeszcze trudniejszy do zniesienia. — Zapotrzebowanie na elektryczność dojdzie do 80 gigawatów wobec 73 GW 5 grudnia, a elektryczności z wiatru będzie mniej niż normalnie. Jeśli dostępność z elektrowni jądrowych wyniesie 37-38 GW, to luka w podaży będzie znacznie większa niż dziś — powiedziała Reuterowi.