Stowarzyszenie „Wspólnota Odbiorców Energii” Rosji przewiduje spadek zużycia energii elektrycznej w 2022 r. o co najmniej 5 proc. „Biorąc pod uwagę prognozę spadku PKB i sytuację w sektorach energochłonnych, spodziewamy się, że w bieżącym roku zużycie energii elektrycznej spadnie w Rosji o co najmniej 5 proc. bez uwzględnienia czynnika pogodowego. Minęło pierwsze półrocze ze wzrostem o 2 proc., ale w drugiej połowie roku spodziewamy się spadku zapotrzebowania o co najmniej 8 proc.” – powiedział Wasilij Kiseliew, szef Stowarzyszenia w wywiadzie dla gazety „Kommiersant”.
Najtrudniejsza sytuacja i największe spadki popytu na prąd spodziewane są w regionach, w których koncentruje się przemysł energochłonny: hutnictwo żelaza, górnictwo, przemysł rurowy i budowy maszyn.
Zużycie energii elektrycznej, zdaniem dyrektora stowarzyszenia, jest mocnym „wskaźnikiem kondycji gospodarki”. Jeśli w pierwszej połowie roku u przedsiębiorstw były jeszcze zapasy importowanych surowców, komponentów czy składników i bieżące dostawy, to teraz problemy narastają, presja sankcji – zerwanie powiązań kooperacyjnych, zamknięcie zagranicznych rynków zbytu – już zaczyna oddziaływać na poziom produkcji, a tym samym zapotrzebowanie na energię.
Czytaj więcej
Europejskie ceny gazu utrzymują się pod szczytem wobec trwającego zagrożenia ciągłości dostaw błękitnego paliwa z Rosji. Według Komisji Europejskiej trwałe zatrzymanie dostaw może – ale nie musi – oznaczać wpadnięcia UE w głęboką recesję.
Kiseliew zauważa, że ujemna dynamika popytu jest uzależniona od czasu potrzebnego przedsiębiorstwom na restrukturyzację zaopatrzenia. „Myślę, że w przyszłym roku również nie wejdziemy na plus jeśli chodzi o konsumpcję” – mówi.