Niemiecki Bundestag zdecydował 7 lipca br., o przywróceniu odstawionych do rezerwy bloków węglowych. Ta decyzja ma pozwolić na ochronę zapasów gazu ziemnego. Niemcy obawiają się, że zbliżający się remont gazociągu Nord Stream 1 ( zaplanowany na 11 lipca br.,) posłuży Rosjanom jako pretekst do odłączenia Europy od dostaw gazu. Jednak dla właścicieli elektrowni w Nadrenii Północnej –Westfalii, opartych o węgiel kamienny, powrót do produkcji paliwa na pełną moc, to wyzwania w zaopatrzeniu w surowiec. Operator elektrowni w Essen Steag może przywrócić na rynek dodatkowe 2,3 GW w październiku 2022 r. Chodzi o obiekty Bergkamen w Nadrenii Północnej-Westfalii oraz w Völklingen w Kraju Saary.
Czytaj więcej
Europarlamentarzyści zagłosowali za uwzględnieniem gazu ziemnego oraz energii jądrowej w unijnej taksonomii, co krytykują aktywiści oraz organizacje klimatyczne.
Firma Steag wskazuje jednak, że elektrownie nie mają dostatecznych zapasów węgla. – W większości obiektywów rezerwy węgla przy samych zakładach wystarczą obecnie tylko na około tydzień pracy przy pełnym obciążeniu – podkreśliła firma. Nikt nie spodziewał się rosnącego zapotrzebowania na energię z węgla. Niemiecki operator elektrowni ma także dostęp do rezerw węgla kamiennego na około 30 dni pracy przy pełnym obciążeniu całej floty ośmiu elektrowni. Jednak większość rezerw węgla znajduje się Rotterdamie i istniejące wąskie gardła transportu znacząco podwyższają ryzyka w zaopatrzeniu.
Czytaj więcej
Niemiecki minister gospodarki i klimatu Robert Habeck poinformował, że Niemcy wchodzą w poziom 2 trzystopniowego awaryjnego planu gazowego. Na razie ceny gazu dla odbiorców indywidualnych i biznesowych mają pozostać takie same, jednak Niemcy stoją w obliczu racjonowania gazu.
Branża logistyczna również adaptowała się do odejścia od węgla. – Obecnie brakuje statków żeglugi śródlądowej, wagonów towarowych, lokomotyw i maszynistów – mówią przedstawiciele firmy Steag. Brakuje także planowania prac i dostępności elektrowni zastępczych, na podstawie którego Steag może zawierać przyszłe kontrakty na dostawy.