Aktualizacja: 08.12.2024 03:39 Publikacja: 19.12.2022 03:00
Foto: mat. pras.
Jakie czekają nas zmiany w programie „Czyste powietrze” od początku roku?
Program priorytetowy „Czyste powietrze” jest stale monitorowany, upraszczany, udoskonalany i dostosowywany do potrzeb rynku, tak aby beneficjenci skutecznie mogli zrealizować swoje inwestycje. Stąd kilka istotnych zmian zostaje wprowadzonych obecnie. Zmiany przede wszystkim zakładają wydzielenie specjalnego „pakietu termo”, oferującego bardzo wysokie dofinansowanie do głębokiej termomodernizacji. Chcemy, aby beneficjenci łącznie ocieplali budynki i wymieniali źródło ciepła. Te działania, jeśli realizowane są łącznie, prowadzą do wygenerowania znaczących oszczędności w wydatkach gospodarstw domowych na zakup opału oraz oczywiście przyczyniają się do poprawy jakości powietrza w Polsce.
NFOŚiGW składa zawiadomienie do prokuratury dotyczące kilku firm, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie popełniania przestępstw w ramach programu "Czyste Powietrze". Podejrzane umowy opiewają na ok. 600 mln zł. Program jest czasowo zawieszony. Fimy, wykonujące termomodernizacje chwalą działania zaradcze, krytykują jednak wstrzymanie programu.
Polski rząd zabiega w UE, aby system handlu uprawnieniami do emisji CO2, który ma objąć budownictwo i transport (EU ETS 2), wszedł w życie w późniejszym terminie. Jeśli to się nie uda, nowy tzw. podatek od ogrzewania, który dotknie domy jednorodzinne ogrzewane paliwami stałymi, wejdzie w życie w 2027 r., a więc w roku wyborczym w Polsce.
Według Najwyższej Izby Kontroli, gospodarowanie środkami uzyskanymi ze sprzedaży uprawnień EU ETS było zgodne z przepisami, ale nie chroniło w sposób wystarczający interesów budżetu państwa oraz powiązania poniesionych wydatków z redukcją emisji CO2.
Coraz więcej środków ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 trafia na potrzeby związane z transformacją energetyczną. To jednak efekt działań KE aniżeli polskich rządów.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Obowiązkowa lista zielonych urządzeń i materiałów (ZUM), szansa na najwyższe dofinansowanie, doprecyzowanie prefinansowania i pełnomocnictwa oraz wzmocnienie budżetu środkami europejskimi – to elementy, które miały znaleźć się w aktualizacji.
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Przedstawicielom niemal 200 krajów nie udało się dojść do porozumienia w kwestii wyczekiwanego i potencjalnie przełomowego globalnego traktatu, mającego doprowadzić do skutecznego ograniczenia zanieczyszczenia środowiska plastikiem. Kyle Grillot/Bloomberg W piątej sesji negocjacji w ramach Międzyrządowego Komitetu Negocjacyjnego ONZ (INC) ds. Zanieczyszczenia Plastikiem w Busan uczestniczyło ponad 3300 osób, w tym przedstawiciele ponad 170 krajów i ponad 440 organizacji.
Chcielibyśmy pewnie, by globalne zdrowie publiczne skoncentrowane było na walce z otyłością, cukrzycą i nowotworami. Okazuje się jednak, że znacznie bardziej istotne może się okazać wypuszczanie do środowiska transgenicznych komarzych samców.
Wbrew przeciwnikom ekologów, Ostatnie Pokolenie to nie terroryści. Co nie zmienia faktu, że działa ono w sposób kompromitujący ideę walki ze zmianami klimatu.
Nie zrażamy się tym, że przedstawia się nas w negatywnym świetle – mówi Bartłomiej Marchliński z Ostatniego Pokolenia, grupy aktywistów klimatycznych, którzy blokują ulice w Warszawie w proteście przeciw brakowi działań polskiego rządu w kwestiach zmian klimatu.
Jakub Sito: „Dziś ukazuje się ostatni materiał o Ostatnim Pokoleniu wymienionym z nazwy. Apeluję również do przedstawicieli innych mediów, żeby przyłączyli się do tej akcji. Informujmy o skutkach, nie promujmy Ostatniego Pokolenia”.
Energochłonne w produkcji elektryczne naczepy są, podobnie jak e-ciężarówki, usilnie promowane przez unijne regulacje. Konsumenci nie są gotowi na wzrost cen transportu.
Międzynarodowy zespół przeprowadził badania, których celem było sprawdzenie, kiedy prawdopodobnie roztopi się niemal cały lód w Oceanie Arktycznym. Okazuje się, że dotychczasowe prognozy na ten temat mogły być zbyt ostrożne.
Najlepiej byłoby, gdyby aktywiści klimatyczni protestowali w lasach, a rolnicy na polnych drogach, wtedy nikomu by nie przeszkadzali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas