Reklama
Rozwiń

Rafako ma przyszłość. Choć pod pewnymi warunkami

Raciborska spółka powoli zamyka rozdział swojej historii pod nazwą „budowa bloku w Jaworznie”. Aby to się stało i do spółki przyszedł inwestor, muszą zapaść niełatwe decyzje.

Publikacja: 29.03.2023 03:00

Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes Rafako, podkreśla, że emisja pozwoli na wejście do firmy dużego

Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes Rafako, podkreśla, że emisja pozwoli na wejście do firmy dużego inwestora mat. pras.

Foto: Exclusive

Rafako i Tauron uzgodniły już warunki ugody kończącej spór wokół nowego bloku elektrowni Jaworzno. Lada dzień ma ona zostać podpisana.

17 kwietnia Rafako czeka walne zgromadzenie, zaś kluczowe dla ugody z Tauronem warunki muszą być spełnione do 24 kwietnia. – Wówczas, mam nadzieję, dokończenie transakcji rozstrzygnie się z końcem kwietnia lub początkiem maja. Akcjonariusze wiedzą o planach energetycznych naszego przyszłego inwestora – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prezes Rafako Radosław Domagalski-Łabędzki.

Chodzi o MS Galleon, firmę należącą do Michała Sołowowa. Prezes Rafako wskazuje na ostatnią umowę, którą zawarł Sołowow w USA, dotyczącą komercjalizacji SMR. – Każdy, kto zna naszą branżę, wie, że Rafako posiada wszechstronne kompetencje jako dostawca lub poddostawca i będziemy w głównym trendzie rozwoju energetyki. Jeśli nie uda się zrealizować środków zawieszających, w tym tego o podwyższeniu kapitału, przyszłość Rafako stoi pod znakiem zapytania – mówi.

Czytaj więcej

Zasady ugody z Tauronem rzucają cień na Rafako

Prezes Rafako podkreśla też, że warunki zawieszające realizację wspomnianej wyżej ugody (podwyższenie kapitału zakładowego Rafako, zakończenie sporu z litewską spółką Ignitis) pozostają w mocy. Na podwyższeniu kapitału mogą skorzystać akcjonariusze. – Z jednej strony może to prowadzić do pewnego rozwodnienia akcjonariatu, poprzez pojawienie się dużej liczby akcji, ale to jedyny sposób, aby obsłużyć bieżące zadłużenie i umowę z Tauronem – zaznacza prezes i wyjaśnia, że propozycja spółki opiera się na pomyśle, aby kwota pochodząca z gwarancji bankowych rzędu 240 mln zł, która zostanie wypłacona Tauronowi, została przemianowana na kapitał spółki. – To pozwoli Rafako uniknąć konieczności wypłaty gotówki, co będzie efektem spodziewanej ugody z Tauronem. Rafako nie ma takiej kwoty, dlatego też trzeba ratować się emisją – mówi.

Poza gwarancją bankową dla Tauronu są też wierzyciele układowi, którym firma proponuje konwersję długu na akcje. – Liczymy, że część pożyczkodawców zdecyduje się na taki układ. Wiemy, że wkrótce do spółki może wejść duży udziałowiec – dodaje prezes.

Czytaj więcej

Jest wstępne porozumienie między Tauronem a Rafako ws. Jaworzna

Nowe akcje będą mogły objąć banki, które zabezpieczyły gwarancje wobec Tauronu, oraz litewska spółka. Rafako nie ma środków, aby spłacić zadłużenie wobec niej. Rozmowy z Litwinami trwają. – Z bankami rozmawia się pragmatycznie. Mam nadzieję, że inni nasi wierzyciele też tak do tego podejdą. Powiedzmy wprost: zgromadzenie zwołane na 17 kwietnia będzie głosowaniem nad propozycją, która da szansę na wejście poważnego inwestora z konkretnymi planami rozwoju spółki i energetyki, w tym jądrowej – wyjaśnia. Akcjonariusze muszą jednak podjąć decyzję o oddłużeniu spółki. Inne scenariusze są – według prezesa – wysoko ryzykowne i mało optymistyczne. – Brak tej emisji to brak porozumienia z Tauronem. Jeśli akcjonariusze nie zagłosują za tą propozycją, to oznacza pójście na długoletni spór sądowy z Tauronem – mówi prezes.

Ciepło
Nowy właściciel ciepłowni na południu kraju o swoich planach. Biomasa zamiast węgla?
Ciepło
Nawet blisko pół biliona na transformację energetyczną polskiego ciepłownictwa
Ciepło
Ciepło z serwerowni dla miasta? W Poznaniu sprawdzą, czy to możliwe
Ciepło
Elektrociepłownia z Litwy trafi na Ukrainę. Dojedzie w częściach
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Ciepło
Nowa technologia ma zastąpić pompy ciepła i klimatyzatory. Niemcy szykują „rewolucję”
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku