Francuzi oddają pierwszy reaktor jądrowy od ćwierć wieku. Jest opóźniony i droższy

Francuzi uruchomili pierwszy nowy reaktor jądrowy od 25 lat. Elektrownia Flamanville 3 miała jednak powstać 12 lat temu i kosztować cztery razy mniej niż finalnie wyniosły koszty tej inwestycji francuskiego EDF. Technologia którą zastosowano we Francji może potencjalnie trafić do Polski pod drugą, rządową elektrownie jądrową.

Publikacja: 21.12.2024 17:34

Francuzi oddają pierwszy reaktor jądrowy od ćwierć wieku. Jest opóźniony i droższy

Foto: Bloomberg

Francja w sobotę 21 grudnia  podłączyła do krajowej sieci elektroenergetycznej swój najpotężniejszy reaktor jądrowy o mocy 1,6 GW. Jak powiedział w oświadczeniu Luc Rémont prezes francuskiego giganta EDF, reaktor wodny ciśnieniowy EPR nowej generacji, jest czwartym, który został ukończony na świecie. Rémont nazwał to wydarzenie „historycznym”.

Ostatni raz reaktor we Francji uruchomiono 25 lat temu w elektrowni Civaux. Uruchomienie elektrowni nastąpiło z 12-letnim opóźnieniem po serii problemów technicznych, które spowodowały wzrost kosztów do 13,2 mld euro, czyli czterokrotnie więcej niż początkowe szacunki wynoszące 3,3 mld euro.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Atom
Bruksela zdradziła, ile będzie kosztować prąd z polskiego atomu. Może być taniej
Atom
Sejm zgodził się na 60 mld zł dla polskiego atomu
Atom
Rosatom robi barter z Gazpromem. Chodzi o elektrownię jądrową w Turcji
Atom
Premier nie podjął decyzji o budowie drugiego atomu. "Musi się opłacać"
Atom
Polska i Kanada zacieśniają współpracę przy dużym i małym atomie