Wypalone paliwo promieniotwórcze zostanie zamknięte w wodoszczelnych miedzianych pojemnikach i zakopane w skałach na głębokości ponad 400 metrów pod lasami porastającymi południowo-zachodnią część kraju.
Szwedzka technologia, fińska inwestycja
Projekt o nazwie Onkalo oparty jest na szwedzkiej technologii, która polega na zastosowaniu wielopoziomowych konstrukcji inżynierskich. Mają one zapewnić bezpieczne składowanie paliwa nawet w przypadku częściowej awarii poszczególnych elementów konstrukcyjnych. Gdyby jedna z barier zawiodła, odpady pozostaną w dalszym ciągu odizolowane od środowiska. Rozwiązanie wprowadzane w Finlandii w przyszłości może być stosowane szeroko na świecie.
Czytaj więcej
Przy niej Czarnobyl to zaledwie „rozgrzewka” - tak szef rosyjskiej państwowej korporacji mówi o ewentualnym uderzeniu w kurską siłownię jądrową. Pracują w niej dwa reaktory tego samego typu co reaktor, który eksplodował w Czarnobylu.
Atomowy „grobowiec” powstanie na wyspie
Onkalo to fińskie słowo, które oznacza małą jaskinię lub dół. Składowisko powstaje na wyspie Olkiluoto, około 240 kilometrów od Helsinek. Usytuowane będzie obok trzech reaktorów jądrowych. Odpady wysokoaktywne będą tam składowane w szczelnych pojemnikach ze stali borowej umieszczonych w miedzianych kontenerach otoczonych gliniastym bentonitem.
- Posiadanie rozwiązania w zakresie ostatecznego składowania wypalonego paliwa było brakującą częścią zrównoważonego cyklu życia energii jądrowej – mówił cytowany przez CNBC Pasi Tuohimaa, szef komunikacji w firmie Posiva, która jest odpowiedzialna za ostateczną utylizację zużytych prętów paliwowych. Właścicielami spółki jest firma TVO zajmująca się energią jądrową i przedsiębiorstwo energetyczne Fortum. - To dowód na to, że tak mały naród czasami jest w stanie rozwiązać jedno z być może dwudziestu największych wyzwań ludzkości – mówił CNBC fiński minister klimatu Kai Mykkänen.