Siłownia atomowa w Zaporożu może już nigdy nie wrócić do pracy

Największa w Europie i trzecia na świecie elektrownia atomowa może już nigdy nie wrócić do pracy. Trzy lata rosyjskiej okupacji i spowodowanie przez Rosjan zniszczenia stawiają pod znakiem zapytania jej ponowne uruchomienie.

Publikacja: 20.06.2024 11:47

Największa w Europie elektrownia atomowa może już nigdy nie wrócić do pracy

Największa w Europie elektrownia atomowa może już nigdy nie wrócić do pracy

Foto: Adobe Stock

„Jeśli elektrownia w Zaporożu zostanie oswobodzona, to po pierwsze, konieczne będzie natychmiastowe powołanie międzynarodowej komisji, w której składzie znajdą się przedstawiciele Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (Euroatom) i innych organizacji międzynarodowych, którzy zbadają stan stacji w związku z jej okupacją przez Rosję. Trzeba będzie zająć się jej rozminowaniem, bo prawdopodobnie będzie ona całkowicie zaminowana. Możemy założyć, że urządzenia siłowni nie będą w dobrym stanie, bo okupujący ją agresorzy nie serwisują ich należycie. To wszystko zajmie rok, dwa, trzy lata w zależności od tego, co tam zostanie odkryte – wyjaśnił Wołodymyr Omielczenko, dyrektor programów energetycznych w Centrum Razumkowa w Kijowie w rozmowie z agencją Unian.

Czytaj więcej

Elektrownia atomowa w Zaporożu ruszy? Nowe ustalenia po spotkaniu Rosjan z MAEA

Tylko armia wyzwoli Zaporoże

Ukraińscy specjaliści są przekonani, że wyzwolenie elektrowni jądrowej Zaporoże środkami politycznymi, czyli w drodze negocjacji, jest opcją całkowicie nierealistyczną. Siłownia może zostać wyzwolona tylko środkami militarnymi, co zmusi Rosję do wycofania się z regionu.

„Nie ma dziś innego wyjścia. Czy można dojść do porozumienia politycznego? A z kim i o czym negocjować? Putin wskazał swoje warunki, które oznaczają właściwie kapitulację Ukrainy. Nie zamierza się zatrzymywać i negocjować, ale dąży do zajęcia całej Ukrainy. Ta strategia Rosji nie uległa zmianie i nie ulegnie, dopóki grupa towarzyszy z KGB będzie kontrolować Kreml” – dodał Omielczenko.

Nawet terroryści nie atakowali obiektów jądrowych

Zauważył, że nie ma na świecie precedensu okupacji zbrojnej elektrowni jądrowych. Nawet terroryści z ISIS nie pomyśleli o tym.

„Nigdy nikomu nie przyszło do głowy, że można zająć elektrownię jądrową i umieścić tam swoje oddziały wojskowe i broń. Nawet ISIS lub inni terroryści nie pomyśleli o tym wcześniej. Dlatego też nie ma żadnych dokumentów regulujących funkcjonowanie elektrowni jądrowej i mechanizm, to, w jaki sposób powinno nastąpić wyzwolenie takiego obiektu i przywrócenie jej do trybu pracy”.

Czytaj więcej

W Zaporożu „bardzo bliska katastrofy nuklearnej”. MAEA ostrzega świat

Nie tylko odbicie obiektu z rąk Rosjan stanowi dziś problem. Nie wiadomo, czy po odzyskaniu kontroli w Zaporożu, ekonomicznie uzasadnione byłoby jej uruchomienie, czy też nigdy więcej nie zostanie uruchomiona.

„Nikt na to teraz nie odpowie. To wymaga bardzo poważnej oceny, analizy z udziałem specjalistów. Powinna to zrobić międzynarodowa komisja. To praca długoterminowa. Potrzebny jest co najmniej rok na ocenę sytuacji i podjęcie decyzji. Do tego może tam dojść do uszkodzenia infrastruktury krytycznej. I nie jest niemożliwe, że rosyjscy okupanci – wycofując się z siłowni w Zaporożu – mogą wysadzić część jej obiektów” – ostrzega ekspert.

Zaporoże: co dzieje się w siłowni?

EJ Zaporoże jest największą elektrownią jądrową w Europie i trzecią na świecie pod względem całkowitej mocy (6 GW). 4 marca 2022 roku, w pierwszych dniach inwazji na Ukrainę, siłownię zajęły wojska rosyjskie. Okupanci terrorem i szantażem zmuszali do pracy ukraińską załogę stacji. W końcu oficjalnie kierowanie nią objął rosyjski Rosatom.
Od tego czasu wielokrotnie pojawiały się doniesienia o zaminowaniu obiektu. W czerwcu 2023 roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Rosja chce wysadzić elektrownię jądrową w Zaporożu, aby zdestabilizować sytuację na Ukrainie. 
Niedawno MAEA poinformowała, że ​​w okupowanej elektrowni jądrowej w Zaporożu eksplodowała mina. Eksplozja nastąpiła w pobliżu stawu chłodzącego. Stwierdzono uszkodzenie obiektów elektrowni. Okupant zapewniał, że nie było ofiar w wyniku eksplozji. „Przyczyna eksplozji nie została zgłoszona zespołowi MAEA”. Eksperci MAEA nie są dopuszczani do kluczowych sektorów siłowni, co pozwalałoby obiektywnie ocenić jej obecny stan. Siłownia od dawna nie produkuje prądu. Pod naciskiem MAEA Rosjanie wprowadzili wszystkie sześć bloków energetycznych Zaporoża w stan tzw. chłodnego wyłączenia.

Atom
Rosatom robi barter z Gazpromem. Chodzi o elektrownię jądrową w Turcji
Atom
Premier nie podjął decyzji o budowie drugiego atomu. "Musi się opłacać"
Atom
Polska i Kanada zacieśniają współpracę przy dużym i małym atomie
Atom
Atom zamiast gazu w Europie. Jest polska propozycja dla Unii
Atom
PGE chce nabyć gazową spółkę ZE PAK-u i przejąć całą atomową spółkę PGE PAK