„Jeśli elektrownia w Zaporożu zostanie oswobodzona, to po pierwsze, konieczne będzie natychmiastowe powołanie międzynarodowej komisji, w której składzie znajdą się przedstawiciele Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (Euroatom) i innych organizacji międzynarodowych, którzy zbadają stan stacji w związku z jej okupacją przez Rosję. Trzeba będzie zająć się jej rozminowaniem, bo prawdopodobnie będzie ona całkowicie zaminowana. Możemy założyć, że urządzenia siłowni nie będą w dobrym stanie, bo okupujący ją agresorzy nie serwisują ich należycie. To wszystko zajmie rok, dwa, trzy lata w zależności od tego, co tam zostanie odkryte – wyjaśnił Wołodymyr Omielczenko, dyrektor programów energetycznych w Centrum Razumkowa w Kijowie w rozmowie z agencją Unian.
Czytaj więcej
Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) wykluczył ponowne uruchomienie okupowanej pr...
Tylko armia wyzwoli Zaporoże
Ukraińscy specjaliści są przekonani, że wyzwolenie elektrowni jądrowej Zaporoże środkami politycznymi, czyli w drodze negocjacji, jest opcją całkowicie nierealistyczną. Siłownia może zostać wyzwolona tylko środkami militarnymi, co zmusi Rosję do wycofania się z regionu.
„Nie ma dziś innego wyjścia. Czy można dojść do porozumienia politycznego? A z kim i o czym negocjować? Putin wskazał swoje warunki, które oznaczają właściwie kapitulację Ukrainy. Nie zamierza się zatrzymywać i negocjować, ale dąży do zajęcia całej Ukrainy. Ta strategia Rosji nie uległa zmianie i nie ulegnie, dopóki grupa towarzyszy z KGB będzie kontrolować Kreml” – dodał Omielczenko.
Nawet terroryści nie atakowali obiektów jądrowych
Zauważył, że nie ma na świecie precedensu okupacji zbrojnej elektrowni jądrowych. Nawet terroryści z ISIS nie pomyśleli o tym.