Francuski EDF zorganizował w październiku kolejne już spotkanie dotyczące kooperacji przy rozwoju projektów jądrowych w Europie. EDF nadal jest w grze o drugą lokalizację dla Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Niezależnie od werdyktu, już teraz prowadzi zaawansowaną współpracę z polskimi firmami przy budowie swoich reaktorów w Europie. Te są coraz silniejsze w eksporcie swoich towarów i usług na potrzeby europejskiego sektora energetyki jądrowej we Francji, Wielkiej Brytanii i Finlandii. Bariery i wyzwania można opisać w formie bram, które trzeba sforsować.
Czytaj więcej
Francuski gigant energetyczny Eléctricité de France (EDF) ma dużo własnych problemów (dług 64,5...
Szkolenia
Jak podkreślają nasi rozmówcy, warunki wejścia w biznes jądrowy są skomplikowane, wieloetapowe i trwają. – Wynika to z faktu, że standardy bezpieczeństwa są wyśrubowane, a przez to bardzo wrażliwe. Niemniej coraz więcej polskich firm je spełnia, współpracując m.in. z francuskim przemysłem jądrowym. Z tego co słyszmy, jeszcze kilka lat temu takich firm było kilkadziesiąt, a teraz mówi się już o 100. To dowód zaufania, ale i docenienia postępu polskiego przemysłu, który sam nie dysponuje atomem, a mimo to, szybko się go uczy pod względem jakości – mówi Velina Argirova-Anguenot z francuskiej firmy inżynieryjnej Vulcain Engineering. To przedsiębiorstwo współpracuje z polskimi firmami jak np. MATTER ELECTRO np. przy realizacji projektu Olkiluoto w Finlandii. Polska firma zrealizowała i dostarczyła instalacje elektryczne. – Niemniej, mimo rosnącego zaangażowania polskich firm, z naszych doświadczeń wynika, że konieczne jest stałe i nieprzerwane szkolenia oraz bieżące uczestniczenie w realizacji aktualnych projektów jądrowych w Europie – mówi Velina Argirova-Anguenot.
Czytaj więcej
Globalny renesans energetyki nuklearnej sprawił, że eksperci z tego sektora stali się jedną z naj...
Dokumentacja
Co ciekawe, najbardziej realistycznie co do udziału naszych firm przy budowie europejskiego atomu wypowiadają się sami Polacy. Bogdan Pilch, dyrektor generalny Izby Gospodarcza Energetyki i Ochrony Środowiska podkreśla, że polskie firmy nie będą odgrywały wiodącej roli w budowie elektrowni jądrowych. – To wydaje się jasne. Miejsce naszych firm jest w gronie poddostawców drugiego, trzeciego i czwartego poziomu (tier 2-3-4). Możemy i świadczymy usługi dla głównych podwykonawców – mówi Plich.