Aktualizacja: 06.11.2024 00:53 Publikacja: 23.03.2022 14:26
Foto: Rosatom
Fiński minister rozwoju gospodarczego Mika Lintilä w swoim przemówieniu w środę w parlamencie powiedział, że wydanie licencji elektrowni jądrowej Hanhikivi-1 w Finlandii z udziałem rosyjskiego Rosatomu jest „całkowicie niemożliwe”. Według ministra decyzję o kontynuacji projektu Hanhikivi lub zmianie wykonawcy i dostawcy reaktora podejmują właściciele, ale państwo będzie interweniować na etapie rozpatrywania wniosku o koncesję.
„Kiedy rozważamy kwestię wydania licencji, na pierwszy plan wysuwają się ogólne interesy społeczeństwa. W sytuacji, gdy mamy koncern, który naruszył wszystkie zasady, w taki czy inny sposób związane z energią jądrową, i siłą przejął elektrownię jądrową obcego państwa (Czernobyl, Zaporoże – red.), wydanie licencji jest absolutnie niemożliwe” - cytuje Yle.fi.
Maciej Bando nie został powołany na pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej w Ministerstwie Przemysłu. Nadal jest jednak podsekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska – informuje „Rzeczpospolitą” Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
⁃ Jeśli nie przed Zaduszkami, to w następnym tygodniu poznacie państwo nazwisko nowego pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej - powiedział premier Donald Tusk. Tym samym premier potwierdził prasowe doniesienia o tym, że Maciej Bando nie będzie dłużej pełnił tej funkcji.
Pełnomocnik rządu odpowiedzialny za strategiczną infrastrukturę energetyczną oraz realizację elektrowni jądrowej w Polsce, Maciej Bando ma odejść ze stanowiska. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” ministrowi Bando miała zaszkodzić współpraca konsultingowa z Orlenem w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Odejście Macieja Bando to poważny problem dla dalszej realizacji projektu elektrowni jądrowej na Pomorzu, którą nadzorował. Na giełdzie potencjalnych następców pada jedno nazwisko.
Zarząd Grupy Azoty Puławy, w związku z opóźnieniami budowy bloku węglowego, podjął decyzję o naliczeniu kar umownych wykonawcy, czyli konsorcjum, na czele którego stoi Polimex Mostostal. Chodzi o blisko 360 mln zł.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Budowę trzech elektrowni jądrowych zakłada tzw. mała strategia energetyczna, a więc Krajowy Plan na Rzecz Energii i Klimatu. Elektrownie miałyby powstać w drugiej połowie lat 30 i na początku lat 40. Rząd nie skreśla projektu w Koninie. Miałby on powstać na przełomie lat 30 i 40.
Amerykanie 5 listopada wybierają 47 prezydenta Stanów Zjednoczonych. O urząd walczą obecna wiceprezydent USA, kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris oraz były prezydent, kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump. Prawdopodobnie o wyniku wyborów zdecyduje siedem tzw. wahających się stanów (ang. swing states).
Już niemal tysiąc dni Ukraina broni się przed rosyjską agresją. O losie Ukrainy mogą zdecydować dzisiejsze wybory prezydenckie w USA: Kamala Harris może podtrzymać pomoc dla niej, Donald Trump może szukać kompromisu z Rosją.
Donald Trump zasugerował w mediach społecznościowych, że w Filadelfii – mieście znajdującym się w jednym z tzw. swing states – mogło dojść do oszustwa. "Nadchodzi egzekwowanie prawa” – podkreślił republikański kandydat na prezydenta USA.
Google pracuje obecnie nad rozwiązaniem problemu, który – biorąc pod uwagę trwające w Stanach Zjednoczonych wybory prezydenckie – okazał się być znaczący dla niektórych internautów. Użytkownicy mediów społecznościowych sugerują, że słynna wyszukiwarka celowo pokazuje wyniki, które są bardziej korzystne dla jednego z kandydatów.
Dziennik "The New York Times" informuje o fałszywych alarmach bombowych w lokalach wyborczych na terenie trzech stanów. "Wiele z nich wydaje się pochodzić z rosyjskich domen e-mail" – wskazują władze.
Kamala Harris wygrała z Donaldem Trumpem na wyspie Guam - na wiceprezydent USA zagłosowało 49,46 proc. uczestników głosowania, a na Donalda Trumpa - 46,22 proc.
Premier Izraela Beniamin Netanjahu zdecydował o odwołaniu ze stanowiska Joawa Gallanta. Powód? "Utrata zaufania" i "poważne różnice". Kto zastąpi dotychczasowego ministra obrony Izraela?
Niezależnie od tego, czy wybory prezydenckie w USA wygra Donald Trump czy Kamala Harris, przebieg kampanii wyborczej raczej osłabia, niż wzmacnia demokrację.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas