Fotowoltaika bije historyczne rekordy nad Wisłą

Rok 2021 to rok rekordów dla całej energetyki. Jego symbolem może być 600-tysięczna już rzesza prosumentów.

Publikacja: 02.09.2021 11:15

Tylko w pierwszym półroczu br. do sieci przyłączono mniej więcej 140 tys. nowych prosumenckich źróde

Tylko w pierwszym półroczu br. do sieci przyłączono mniej więcej 140 tys. nowych prosumenckich źródeł energii. To w przytłaczającej większości dachowe instalacje fotowoltaiczne

Foto: Adobe Stock

Sierpniowy raport Agencji Rynku Energii nie pozostawia wątpliwości: nasz system energetyczny jeszcze nigdy nie był tak potężny. Moc zainstalowana przebiła w Polsce pułap 52 GW, z czego ponad 14 GW pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Oczywiście w OZE wciąż dominuje pod względem mocy instalacji energetyka wiatrowa, ale jej przewaga nad instalacjami PV szybko topnieje. Obecnie to ok. 6,7 GW, w porównaniu do 5,35 GW z paneli fotowoltaicznych.

Zmiana dokonała się w ciągu ostatnich kilku lat dzięki olbrzymiej mobilizacji Polaków. Tylko w pierwszym półroczu br. do sieci przyłączono mniej więcej 140 tys. nowych prosumenckich źródeł energii. To w przytłaczającej większości instalacje fotowoltaiczne, jakie montujemy na dachach naszych domów (statystycznie 99,9 proc. mocy zainstalowanej w segmencie prosumenckim to PV). W sumie produkujemy z tych domowych instalacji 4 GW energii.

Siła marzeń i nadziei

Można to ująć tak: w ten sposób zademonstrowała się siła marzeń i nadziei. Energetyczną rewolucję nad Wisłą napędzały w ostatnich latach dopłaty do prosumenckich instalacji PV oraz towarzyszące im przesłanie, że każdy może stać się panem swojego losu (a w szczególności: rachunków za prąd). Życie prosumenta nie jest jednak tak różowe, jak się może wydawać.

Oczywistą przeszkodą, na jaką natkniemy się już na wstępie przygody z PV, jest konieczność przyjrzenia się własnym rachunkom i strukturze zużycia prądu. Nie wystarczy bowiem kupić byle jaką instalację: należałoby się zdecydować na taką, która będzie mieć istotne znaczenie dla tego, w jaki sposób korzystamy z energii w obrębie własnego domu. Eksperci z branży energetycznej wskazują również na ważną rolę firm, które dokonują montażu: odkąd Polacy ruszyli po panele (i dotacje z programu „Mój prąd"), zaroiło się od spółek oferujących montaż. Tymczasem wiadomo już, że fuszerka przy montażu może się skończyć pożarem instalacji. Jak często się tak dzieje – nie wiemy, statystyk tego typu incydentów się nie prowadzi.

Jak wspomniano na wstępie, pierwsze półrocze 2021 r. to 140 tys. nowych prosumentów w sieci. Wielu jednak wciąż oczekuje na przyłączenie, bywa, że niektórzy dostają odmowę. Wynika to z faktu, że polska sieć elektroenergetyczna nie jest w wielu miejscach dostosowana do tego, by prąd płynął nią w obie strony (czy właściwie – od prosumenta do sieci), a jako całość została zaprojektowana tak, by energia płynęła z potężnych centrów (elektrowni) na obrzeża (do odbiorców w gospodarstwach domowych czy firmach). Ten czynnik demonstruje się również w inny sposób: przeciążeniami. Gdy w sieci pojawia się nadwyżka produkcji względem poboru, sieć doprowadza do wyłączania się instalacji prosumenckich.

Słona cena za wolność

– Fotowoltaika w Polsce ma kilka silników. To nie tylko prosumenci indywidualni, ale też prosumenci biznesowi, a następnie mniejsze i większe farmy PV – tłumaczył w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

– Wcześniej zrobiliśmy jako państwo błąd, zakładając, że o rozwoju branży decydować będzie wyłącznie pierwszy z tych segmentów. Teraz, nie gubiąc z oczu prosumentów, powinniśmy inwestować w rozbudowę pozostałych segmentów o nie mniejszym potencjale, by cała branża pomagała osiągnąć cele klimatyczne, obniżyć ceny energii dla wszystkich odbiorców, poprawić konkurencyjność przemysłu czy wdrażać innowacje – podkreślał ekspert.

Ten przechył na korzyść indywidualnych prosumentów może się wkrótce wyrównać. Jednak nie za sprawą ułatwień czy zachęt dla prosumentów biznesowych, lecz za sprawą czystej kalkulacji: system rozliczeń z prosumentami indywidualnymi znacząco się zmieni. Dotychczas prosument magazynował do około 80 proc. wyprodukowanej energii w sieci: produkował za dnia dla siebie, nadwyżka lądowała w owym wirtualnym magazynie.

Z końcem tego roku system się zmieni: właściciele nowo budowanych instalacji będą się rozliczać w stawkach z rynku – wyprodukowana przez nich i odebrana przez system w ciągu dnia energia będzie rozliczana według stawek dziennych, dostarczana po zachodzie słońca będzie rozliczana według stawek nocnych. Kto płacił np. rachunki w wysokości 1000 zł przed zamontowaniem PV, ten do tej pory miał szansę zbić swoje rachunki do zera. Po zmianach oszczędności z instalacji będą mniejsze, a rachunek może sięgać nawet 400 zł. Dlaczego? Stawka za energię dostarczaną w nocy jest bowiem przeszło dwuipółkrotnie wyższa.

Sierpniowy raport Agencji Rynku Energii nie pozostawia wątpliwości: nasz system energetyczny jeszcze nigdy nie był tak potężny. Moc zainstalowana przebiła w Polsce pułap 52 GW, z czego ponad 14 GW pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Oczywiście w OZE wciąż dominuje pod względem mocy instalacji energetyka wiatrowa, ale jej przewaga nad instalacjami PV szybko topnieje. Obecnie to ok. 6,7 GW, w porównaniu do 5,35 GW z paneli fotowoltaicznych.

Zmiana dokonała się w ciągu ostatnich kilku lat dzięki olbrzymiej mobilizacji Polaków. Tylko w pierwszym półroczu br. do sieci przyłączono mniej więcej 140 tys. nowych prosumenckich źródeł energii. To w przytłaczającej większości instalacje fotowoltaiczne, jakie montujemy na dachach naszych domów (statystycznie 99,9 proc. mocy zainstalowanej w segmencie prosumenckim to PV). W sumie produkujemy z tych domowych instalacji 4 GW energii.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Zielony dom
Jak finansować budowę przydomowej oczyszczalni ścieków?
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Zielony dom
Rozwiązanie bardzo pożyteczne, ale w określonych sytuacjach
Zielony dom
Okno oknu nierówne. Jakie wybierać?
Zielony dom
Jak możemy oszczędzać powietrze w energooszczędnym domu
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Zielony dom
Okna są równie ważne jak grzejniki
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont