Jak szacują cztery największe koncerny energetyczne w Polsce, w ciągu pierwszego półrocza 2021 roku do sieci przyłączono około 140 tysięcy odnawialnych źródeł energii: w olbrzymiej większości – a może nawet w pełni – chodzi tu o instalacje fotowoltaiczne. To zaledwie wierzchołek góry lodowej, ponieważ w kolejce czekają tysiące kolejnych prosumentów, nie wspominając o wielu projektach szytych na większą skalę.
– Przy takiej dynamice i zainteresowaniu inwestorów rozwijaniem OZE nieuniknione będzie wykorzystanie technologii magazynowania energii – podkreśla w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Krzysztof Kochanowski, dyrektor generalny Stowarzyszenia Polska Izba Magazynowania Energii. – To klucz do przyszłego systemu elektroenergetycznego, który dziś nie daje sobie rady ze skalą przyłączeń nowych OZE. W Polsce to tym bardziej widoczne, że liczba odmów takich przyłączeń rośnie, a magazyny energii mogłyby rozwiązać ten problem: stabilizując niestabilne źródła energii oraz odciążając system – dodaje.
Dwa wspomniane rozwiązania dotyczą najważniejszych być może wyzwań nadciągającej wielkimi krokami transformacji gospodarczej. W pierwszym przypadku chodzi o najważniejsze działo wytaczane przez sceptyków przeciw przestawianiu energetyki na „zielone” źródła: w końcu fotowoltaika produkuje prąd tylko, gdy świeci słońce, a wiatraki – gdy wieje wiatr. Uniemożliwia to ścisłą kontrolę nad procesem wytwarzania energii, jaką mają dzisiejsze wielkie elektrownie. Inna sprawa, gdyby wyprodukowana przez OZE nadwyżka energii mogła zostać zmagazynowana i byłaby używana na miarę potrzeb.
W drugim przypadku chodzi zaś o to, że polska infrastruktura elektroenergetyczna w wielu miejscach kraju niewiele się zmieniła przez ostatnie kilkadziesiąt lat i po prostu nie jest przygotowana na rozproszone źródła. To sprawia, że zdarzają się przeciążenia, w efekcie których system wyłącza pracujące OZE.
Wyścig o prąd z paneli
O pożyteczności magazynów energii nie trzeba zatem nikogo przekonywać, nawet przeciwników transformacji energetycznej. Trudno przecież odmówić pożyteczności akumulatorom – a w uproszczeniu tym właśnie są magazyny.