Reklama

OPEC+ wraca do gry

Po 11 godzinach negocjacji producenci ropy przyjęli deklarację o współpracy. Konieczność koordynacji działań potwierdzili po wspólnych rozmowach prezydenci Donald Trump i Władimir Putin oraz król Salman ibn Abd al‑Aziz Al Su’ud. Porozumienie zakłada trzystopniowe zmniejszenie wydobycia o 10 mln baryłek na dobę od poziomu z października 2018 r. Jest jeden warunek.

Publikacja: 10.04.2020 10:44

OPEC+ wraca do gry

Foto: Adobe Stock

""

Adobe Stock

Foto: energia.rp.pl

„Podczas dziewiątego posiedzenia ministrów organizacji eksporterów ropy OPEC w formie wideokonferencji, która trwała około 11 godzin, została przyjęta nowa Deklaracja o współpracy, pod warunkiem, że Meksyk zgodzi się z proponowaną objętością (redukcji-red). Nowa deklaracja zakłada trzystopniowe zmniejszenie wydobycia ropy od poziomu z października 2018 r” – cytuje biuro prasowe ministerstwa energii jednego z uczestników konferencji – Azerbejdżanu agencja RIA Nowosti.


Uczestnicy zgodzili się zmniejszyć wydobycie w maju i czerwcu o 10 mln baryłek/doba czyli o 23 proc. w stosunku do poziomu z października 2018 r.  W lipcu-grudniu 2020 r wydobycie ma być mniejsze o 8 mln baryłek na dobę, a od stycznia 2021 do kwietnia 2022 r o 6 mln bd. W całym tym okresie zobowiązania kartelu eksporterów OPEC wyniosą średnio 3,651 mln baryłek/doba a krajów spoza OPEC – 2,394 mln baryłek/doba.

""

Oil tanker/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Reklama
Reklama

Jedynym producentem, który nie zgodził się na trzystopniową redukcję wydobycia jest Meksyk. Jest on gotowy zmniejszyć pompowanie przez dwa miesięcy o 100 tys baryłek na dobę. Arabia Saudyjska nie widzi możliwości powodzenia ustaleń bez zgody Meksyku.

Dziś o redukcji wydobycia i sytuacji na rynku ropy będą rozmawiać ministrowie państw grupy G20 w tym USA i Kanada. Jeżeli choć kilka z nich także zgodzi się ograniczyć pompowanie, to podaż na globalnym rynku może spaść o 15-20 mln baryłek na dobę.

Rynek bez entuzjazmu zareagował na ustalenia konferencji. Oczekiwania były dużo większe. W piątek rano marka Brent potaniała o 1 proc. do 31,71 dol./baryłka.

Ropa
Pierwszy atak Ukrainy na Morzu Śródziemnym. Tankowiec floty cieni trafiony dronami
Ropa
Rosyjska ropa po 25 dolarów za baryłkę. Potężny rabat dla Chińczyków
Ropa
Meg O’Neill obejmie stery BP – pierwsza kobieta na czele globalnego koncernu naftowego
Ropa
Ropa jest tania pomimo morskiej blokady Wenezueli
Ropa
Ropa wraca do czasu pokoju. Jest najtańsza od czterech lat
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama