Ceny ropy pikują. Jest najtańsza od grudnia 2018 r.

Europejska marka Brent jest najtańsza od grudnia 2018 r. Baryłka kosztuje już poniżej 52 dolarów. Jeszcze taniej jest w USA. Rynku czekają chude lata, kierowcy się cieszą.

Publikacja: 27.02.2020 11:16

Ceny ropy pikują. Jest najtańsza od grudnia 2018 r.

Foto: Adobe Stock

Od czwartku rano ropa tanieje na światowych rynkach. Baryłka Brent straciła na wartości 1,52 proc. i kosztuje 51,99 dol. Tak tanio było ostatni raz w grudniu 2018 r. Amerykańska marka WTI kosztuje już poniżej 50 dol. (48,99 dol.) – to najniższa cena od stycznia 2019 r.

Analitycy zwracają uwagę nie na ceny, ale na szybkość z jaką spadają. W ciągu tygodnia ropa potaniała o 8,8 proc. (WTI) a od początku roku o 20,4 proc.

Wszystko to jest pochodną paniki na amerykańskim parkiecie, po środowym komunikacie Centrum kontroli i profilaktyki chorób. Ostrzegło ono o konieczności przygotowania się Amerykanów na rozprzestrzenienie się koronawirusa na terenie Stanów.

– Inwestorzy rynkowi są zdania, że sytuacja może negatywnie wpłynąć na wzrost gospodarki światowej. A to z kolei negatywie odbije się na popycie na kluczowe surowce, w tym na ropę; tym bardziej, że OPEC+ (porozumienie 30 państwo-eksporterów w sprawie ograniczenia wydobycia ropy-red) nic tutaj nie robi, z powodu stanowiska Rosji (nie zgadza się na dalszą redukcję-red) – uważają analitycy ITI Capital, dla portalu finanz.ru.

Aby zrównoważyć rynek ropy w 2020 r OPEC+ musi zmniejszyć wydobycia o 1,2 mln baryłek dziennie. Zdaniem analityków Bank of America, pozwoli to utrzymać cenę Brent na poziomi 62 dol./baryłka.  Arabia Saudyjska, ZEA i Kuwejt są gotowe na redukcję, ale nie godzi się na to Moskwa.

– Nie mamy stanowiska w sprawie porozumienia OPEC+ – przyznał we wtorek Dmitrij Piesków rzecznik Kremla.

Jeżeli więc główne kraje OPEC zdecydują się na samodzielne dalsze wyhamowani swoich pomp, to utracą swoje udziały w globalnym rynku. A w najbliższych latach powrót na utracone pozycje będzie niemożliwy, uważa BofA.

W latach 2021-2025 roczny wzrost popytu na ropę spadnie z 1,35 mln baryłek do 0,59 mln i połowa będzie zaspokajana przez państwa spoza OPEC, głównie Rosję.

Od czwartku rano ropa tanieje na światowych rynkach. Baryłka Brent straciła na wartości 1,52 proc. i kosztuje 51,99 dol. Tak tanio było ostatni raz w grudniu 2018 r. Amerykańska marka WTI kosztuje już poniżej 50 dol. (48,99 dol.) – to najniższa cena od stycznia 2019 r.

Analitycy zwracają uwagę nie na ceny, ale na szybkość z jaką spadają. W ciągu tygodnia ropa potaniała o 8,8 proc. (WTI) a od początku roku o 20,4 proc.

Ropa
Atak dronów na rosyjskie rafinerie. Największa przerwała pracę
Ropa
Indie odwracają się od rosyjskiej ropy. Ze strachu
Ropa
Apelacja Kremla odrzucona. Za zniszczenie Jukosu ma zapłacić 60 mld dolarów
Ropa
Od wybuchu wojny w Ukrainie koncerny naftowe zarobiły prawie 282 mld dol.
Ropa
Premier Brandenburgii apeluje o nacjonalizację rafinerii w Schwedt