Gazprom na celowniku Białego Domu. Uderzenie w rosyjskie molochy energetyczne

Sankcje na Gazprom i inne rosyjskie koncerny energetyczne i cła w wysokości 500 proc. na towary z krajów, które importują ropę, gaz i uran z Rosji - taka ma być amerykańska reakcja na dalsze opóźnianie przez Kreml porozumienia pokojowego z Ukrainą.

Administracja prezydenta Donalda Trumpa opracowała nowe środki nacisku ekonomicznego na Kreml, który jak dotąd nie wykazuje chęci zakończenia wojny z Ukrainą, dowiedziała się z Białego Domu agencja Reutera. Według jej informatorów, sankcje przygotowane przez Waszyngton dotkną Gazprom i inne niewymienione z nazwy rosyjskie koncerny energetyczne, a także rosyjskie banki.