Wielki kontrakt Niemiec na norweski gaz ziemny i wodór

Norweski Equinor podpisał z niemieckim państwowym SEFE umowę na dostawę w latach 2024–2034 około 10 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. Zabezpieczy to jedną trzecią zapotrzebowania niemieckiego przemysłu.

Publikacja: 19.12.2023 17:01

Niemieckie magazyny gazu ziemnego w Bad Lauchstaedt w kraju związkowym Saksonia-Anhalt

Niemieckie magazyny gazu ziemnego w Bad Lauchstaedt w kraju związkowym Saksonia-Anhalt

Foto: Bloomberg

„Zgodnie z warunkami umowy Equinor będzie dostarczał niemieckiemu państwowemu przedsiębiorstwu energetycznemu SEFE (Securing Energy for Europe) 111 terawatogodzin (około 10 miliardów metrów sześciennych) gazu ziemnego rocznie od 1 stycznia 2024 r. do 2034 r. Umowa zawiera opcję przedłużenia na kolejne pięć lat, po cenach rynkowych. Roczne wielkości odpowiadają jednej trzeciej niemieckiego popytu przemysłowego” – informuje norweski koncern w komunikacie. Według „Financial Times”, licząc w aktualnych cenach rynkowych, kontrakt będzie kosztował SEFE 50 miliardów euro.

Czytaj więcej

Rekordowe zyski Norwegii napędzane wojną w Ukrainie

Nie tylko gaz ziemny

Opcja pięcioletnia przewiduje dostawę 319 terawatogodzin, czyli około 29 miliardów metrów sześciennych gazu w całym okresie. Koncerny podpisały też inny ważny dokument. Zgodnie z nim Norwegowie w latach 2029-2060 dostarczą SEFE „zielony” wodór w ilościach przemysłowych, począwszy od 5 terawatogodzin rocznie. Stopniowo wielkości będą rosły do ​​40 terawatogodzin w latach 2050–2060.

Przypomnijmy, czym jest SEFE. To spółka państwowa powstała na „gruzach” Gazpromu. 31 marca rosyjska firma wycofała się z Gazpromu Germania i wszystkich jego aktywów, w tym handlowych i magazynowych, przekazując je jakoby nowym inwestorom. Wśród aktywów były londyński Gazprom Marketing & Trading, który handlował gazem w całej Europie, niemieccy handlowcy WIEH i Wingas, a także operator podziemnych magazynów Astora.

Gazprom Germania kontrolował osiem magazynów gazu zlokalizowanych na terenie pięciu europejskich państw. Cztery magazyny znajdowały się w Niemczech, po jednym zlokalizowano w Austrii, Holandii, Serbii i Czechach. Łącznie można w nich przechować blisko 15 mld metrów sześciennych surowca.

Magazynów nie zabraknie

Największe magazyny Gazpromu były w Niemczech. W magazynach Rehden, Etzel, Jemgum oraz Katarina Gazprom może składować 6,6 mld m sześc. gazu. To niemal jedna trzecia całej pojemności gazowych magazynów RFN. W austriackim Bergermeer można zmagazynować 4,3 mld m sześc., w Holandii oraz w austriackim Haidach - 3,1 mld m. sześc.

Od sierpnia 2021 r. Rosjanie celowo nie zapełniali swoim magazynów nowym surowcem. Niemieckie władze uznały za bezprawne przekazanie przez Gazprom niemieckich spółek nowym inwestorom bez zgody władz. Od 4 kwietnia Berlin ustanowił tymczasowy zarząd w Gazprom Germania. Następnie przejęto jego aktywa na własność skarbu państwa, przekazując do nowo utworzonej spółki państwowej Securing Energy for Europe (SEFE). Głównym celem było zagwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego Niemiec i Europy.

„Zgodnie z warunkami umowy Equinor będzie dostarczał niemieckiemu państwowemu przedsiębiorstwu energetycznemu SEFE (Securing Energy for Europe) 111 terawatogodzin (około 10 miliardów metrów sześciennych) gazu ziemnego rocznie od 1 stycznia 2024 r. do 2034 r. Umowa zawiera opcję przedłużenia na kolejne pięć lat, po cenach rynkowych. Roczne wielkości odpowiadają jednej trzeciej niemieckiego popytu przemysłowego” – informuje norweski koncern w komunikacie. Według „Financial Times”, licząc w aktualnych cenach rynkowych, kontrakt będzie kosztował SEFE 50 miliardów euro.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Surowce i Paliwa
RFNBO to paliwo przyszłości
Surowce i Paliwa
Thyssenkrupp w potrzebie. Rząd Niemiec przyjdzie z pomocą
Surowce i Paliwa
Kanadyjski sektor ropy i gazu zakładnikiem polityki handlowej Trumpa
Surowce i Paliwa
Azoty integrują się wokół konkretnych biznesów
Surowce i Paliwa
Ślimaczą się prace na największym złożu metali ziem rzadkich Rosji. Putin wściekły
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10