Rekordowe zyski Norwegii napędzane wojną w Ukrainie

Miniony rok okazał się dla Norwegii rekordowy pod względem przychodów z eksportu gazu i ropy. Sięgnęły 161 miliardów dolarów. To 150 procent więcej aniżeli w 2021 roku.

Publikacja: 28.11.2023 15:45

Rekordowe zyski Norwegii napędzane wojną w Ukrainie

Foto: Bloomberg

Norweska Szkoła Ekonomii (NHH) oszacowała, że ​​po agresji Rosji na Ukrainę Oslo, dzięki dostawom gazu, które zastąpiły surowiec z Rosji, uzyskało przychody na poziomie 334 miliardów koron (dziś to ok. 120 mld zł).

Z badania, które wykonali Eirik Hjalte i Ida Gaasland wynika, że ​​kwota ta stanowi ponad 27 proc. przychodów Norwegii z gazu. „Ta ocena dodaje niuansów debacie na temat Norwegii jako o wojennym spekulancie, pokazując, jaką część dochodów można rzeczywiście przypisać (wojnie - red.)” – napisali Norwegowie.

Czytaj więcej

Niemcy na odwyku od rosyjskiego gazu

Kalkulacja została przeprowadzona z uwzględnieniem siedmiu czynników wpływających na cenę gazu ziemnego. Jednym z nich był gwałtowny spadek eksportu Gazpromu na rynek Unii. W ten sposób rosyjski koncern chciał wywołać kryzys energetyczny we Wspólnocie i zmusić ją do ustępstw. W efekcie ceny rzeczywiście poszybowały do blisko 4000 dolarów za 1000 m3, ale równie szybko spadły, a kraje Unii znalazły nowych dostawców gazu. W pół roku 2022 Niemcy, którzy nie mieli dotąd ani jednego terminalu LNG, otworzyli dwa, a do 2024 r. powstaną jeszcze trzy.

Norweski portal E24, powołując się na wstępne dane rządowej agencji statystycznej Norwegii (SSB), podał, że Oslo uzyskało w zeszłym roku rekordowe 1457 miliardów koron przychodów z ropy i gazu. Z kolei portal Morningstar podał jeszcze większe liczby: według raportu banku centralnego dochody Norwegii z ropy i gazu wyniosły 161 miliardów dolarów (ponad 1700 miliardów koron) – to o 150 proc. więcej niż w 2021 roku.

W lutym tego roku premier Jonas Gahr Støre powiedział, że Oslo planuje przeznaczyć część zwiększonych dochodów z ropy naftowej na zapewnienie pomocy wojskowej dla Kijowa i walkę z globalnymi konsekwencjami wywołanej przez Rosję wojny na Ukrainie, takimi jak głód w Afryce.

Norweska Szkoła Ekonomii (NHH) oszacowała, że ​​po agresji Rosji na Ukrainę Oslo, dzięki dostawom gazu, które zastąpiły surowiec z Rosji, uzyskało przychody na poziomie 334 miliardów koron (dziś to ok. 120 mld zł).

Z badania, które wykonali Eirik Hjalte i Ida Gaasland wynika, że ​​kwota ta stanowi ponad 27 proc. przychodów Norwegii z gazu. „Ta ocena dodaje niuansów debacie na temat Norwegii jako o wojennym spekulancie, pokazując, jaką część dochodów można rzeczywiście przypisać (wojnie - red.)” – napisali Norwegowie.

Surowce i Paliwa
Wielka Brytania rzuca wyzwanie Kremlowi. Chce wyprzeć rosyjski uran z Europy
Surowce i Paliwa
Rosyjski eksport paliw jak w pandemii. Coraz więcej uszkodzonych rafinerii
Surowce i Paliwa
Orlen pod lupą. Prokuratura prowadzi ponad 20 spraw
Surowce i Paliwa
Zaskakująca decyzja Białego Domu. Zgoda na energetyczne zakupy w Rosji
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Surowce i Paliwa
Azoty poniosły w ubiegłym roku ogromne straty