Aktualizacja: 08.11.2023 06:13 Publikacja: 08.11.2023 03:00
Niemiecki terminal LNG na Morzu Bałtyckim w Lubminie należacy do Deutsche ReGas
Foto: Bloomberg
Była to złudna nadzieja, choć niepozbawiona korzyści. „Jeśli tylko poszerzymy stosunki gospodarcze, autokratyczna Rosja z własnej woli przekształci się w liberalną demokrację” – tak myślało wielu niemieckich polityków, ignorując ostrzeżenia wschodnich partnerów UE. Jednak strategia znana jako „zmiana poprzez handel” okazała się w przypadku Rosji rażącą porażką. Choć jej obrońcy podkreślali, że gaz z Rosji płynął niezawodnie także podczas zimnej wojny, Władimir Putin po ataku na Ukrainę zakręcił kurek z gazem dla Europy. Niemcy stanęły przed ogromnym problemem.
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o rynku mocy, przewidującą możliwość przeprowadzenia dogrywkowych aukcji rynku mocy na rok 2029 i - jeśli będzie to potrzebne - na 2030. Pozwoli ona na powstanie elektrowni gazowych. Chodzi szczególnie o projekty elektrowni gazowej w Kozienicach (Enea) i w Gdańsku (Energa/Orlen).
Putin polecił Gazpromowi zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Królewca za pomocą dostaw LNG. Rosyjska enklawa w Unii jest od dziesięciu dni odcięta od zasilania z Rosji i Białorusi. To skutek synchronizacji sieci republik bałtyckich w Unią.
W ubiegłym roku koncern zwiększył krajową sprzedaż tzw. LNG małej skali o 30 proc. Dostarczano go klientom z czterech lokalizacji. Surowiec trafiał głównie do odbiorców przemysłowych i lokalnych sieci gazociągowych.
Błękitne paliwo jest dziś w UE najdroższe od dwóch lat. To głównie konsekwencja mroźnej aury, spadających zapasów i ograniczonego importu. Surowca nie powinno zabraknąć, ale wiele firm cierpi z powodu drożyzny.
Komisja Europejska rozważa możliwość wprowadzenia nowych limitów na ceny gazu, aby czasowo ograniczyć ich wzrost. Te osiągnęły rekordowy poziom. Powodem są niskie temperatury i brak sprzyjających warunków pogodowych do produkcji energii z OZE.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Chadecka CDU/CSU, główna siła opozycji, odniosła wyraźne zwycięstwo w wyborach do Bundestagu. Może sobie wybrać koalicjantów z lewicowego mainstreamu, pasującego jej na czasy Trumpa. Druga w wyborach AfD pozostanie w izolacji, przynajmniej na razie.
Rynki na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie koalicji z lewicą lub wystraszyć dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Podobnie jak rumuńska Dacia, również Yugo, które było produkowane w byłej Jugosławii obecnie Serbii ma się odrodzić jako marka i znów produkować tanie samochody. Pierwsza koncepcja nowego otwarcia marki jest w fazie rozwoju. Pierwsze testy nowego modelu mają rozpocząć się w 2026 roku w Afryce.
Jak wynika z badania exit poll, wybory w Niemczech wygrał blok CDU/CSU. Ugrupowanie Friedricha Merza zdobyło 28,4 proc. głosów, więc nie będzie mogło rządzić samodzielnie.
Jestem gotowy odejść ze stanowiska, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Francji będzie w poniedziałek przekonywał Donalda Trumpa, aby nie poszedł na ustępstwa wobec Kremla. Być może to ostatnia szansa.
W sytuacji, w której Donald Trump sygnalizuje gotowość porozumienia się z Władimirem Putinem ponad głowami Ukrainy i UE, wszyscy potrzebujemy więcej Europy. Inaczej w nowym świecie, który powstaje na naszych oczach, będziemy rozgrywani.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas