Dziś w Porcie Morskim Police przyjęto pierwszą dostawą propanu, surowca niezbędnego do produkcji, która wkrótce ma ruszyć w ramach sztandarowej inwestycji grupy Azoty, czyli projektu „Polimery Police”. Gazowcem „Guadalupe Explorer” przetransportowano 22 tys. ton propanu. Zostanie on przeładowany do zbiorników, a następnie posłuży do uruchomienia instalacji odwodornienia propanu i produkcji polipropylenu. Dostawa realizowana jest w ramach niedawno podpisanej umowy z singapurską firmą Trafigura na kwotę około 250 mln USD (około 1,1 mld zł). Kontrakt zabezpiecza w latach 2023-2024 ponad 50 proc. zapotrzebowania nowej fabryki na propan.

Projekt „Polimery Police” realizowany przez zależną firmę Azoty Polyolefins. Obejmuje on budowę instalacji do produkcji propylenu i polipropylenu, terminalu przeładunkowo-magazynowego, a także infrastruktury logistycznej oraz odpowiednich instalacji pomocniczych. Terminal umożliwi odbiór dwóch kluczowych surowców do nowego zakładu. Poza propanem będzie to etylen. W polickim gazoporcie powstały dwa zbiorniki na propan o pojemności 40 tys. m sześc. każdy i jeden na etylen o pojemności 12 tys. m sześc.

Czytaj więcej

Orlen łowi start-upy, już trafił na prawdziwą perłę

„Zrealizowana dostawa propanu potwierdza, że budowa nowej fabryki Polimery Police wchodzi w finalną fazę inwestycji. Całościowy postęp prac wynosi już ponad 98 proc., a przeładowanie propanu do zbiornika usytuowanego w nowym polickim gazoporcie należy traktować jako symboliczny początek kończenia budowy nowego kompleksu chemicznego” - mówi cytowany w komunikacie prasowym Tomasz Hinc, prezes Azotów.

Łączna wartość zaplanowanych inwestycji w ramach projektu „Polimery Police” przekroczy 1,8 mld USD (8,1 mld zł). Instalacje powinny ruszyć w przyszłym roku. Rocznie będą wytwarzać do 429 tys. ton propylenu i do 437 tys. ton polipropylenu.