Zdaniem minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, my jako Polska, jesteśmy w pełni gotowi na pełne sankcje surowcowe odnośnie do dostaw z Rosji. – Rozumiemy jednak, że nie wszystkie państwa są gotowe na takie działanie. Apelujemy jednak o rewizje tych działań. Na kolejnej Radzie UE zaproponujemy wprowadzenie tzw. rosyjskiego EU ETS, a więc dodatkowych opłat za import paliw z Rosji. System ma być podobny do tego, jaki działa w przypadku emisji CO2 i opłat z tego tytułu. To zmobilizuje działania do odejścia od paliw z Rosji – powiedziała Moskwa.

Kadri Simson, unijna komisarz ds. energii, podkreśliła, że unijna pomoc dla Ukrainy poza pomocą gospodarczą powinna opierać się na sankcjach i zwiększaniu niezależności od paliw rosyjskich. – Będzie to zawierać pakiet majowy REPowerEU, który uwzględni zwiększenie efektywności energetycznej, produkcji energii z OZE oraz znalezienie alternatywnych dostaw dla paliw z Rosji – przypomniała Simson, dodając, że Polska jest w centrum tych działań.

Czytaj więcej

Bliżej elektrowni jądrowej w Polsce. Zdradzono harmonogram wyboru partnera

W kontekście możliwego dłuższego spalania węgla w polskim systemie elektroenergetycznym, Anna Moskwa przypomniała, że w Polsce rozpoczęliśmy proces rewizji polityki energetycznej państwa. – Poza filarami niezależności i suwerenności, naszym celem jest zwiększenie ilości OZE w Polsce. Nasz kraj osiągnął w 2020 r. unijny cel OZE na poziomie 15 proc. OZE rozwija się w Polsce bardzo dobrze, zarówno w zakresie energetyki prosumenckiej jak i wiatrowej. Będziemy liberalizować prawo dot. lądowej energetyki wiatrowej – powiedziała. Dodała, że obecne moce stabilizujące system energetyczny to gaz i węgiel, a w przyszłości będzie to atom. Wskazała, że największe wyzwanie dotyczy dekarbonizacji ciepłownictwa. Obecnie mamy 10 proc. – OZE w ciepłownictwie. Chcemy dochodzić do zwiększenia tego potencjału, jednak nowy pakiet klimatyczny Fit For 55 uniemożliwi nam ten rozwój. Duże firmy nie są w stanie zwiększać wydatków na inwestycje, bo muszą pilnować opłat za emisje CO2 – powiedziała. Pytana o wydłużenie po 2025 r. systemu wsparcia dla starszych jednostek węglowych wskazała, że jest zbyt wcześnie na przedkładanie takich konkretów i deklaracji.

Kadri Simson, unijna komisarz ds. energii, wyraziła zrozumienie dla polskich postulatów, podkreśliła jednak, że wszelkie zmiany w dotychczasowych dyrektywach i rozporządzeniach dot. dłuższego spalania węgla muszą wynikać ze zgody wszystkich krajów UE.