Kurs dolara w rozliczeniu „na jutro” sięgnął dziś na koniec handlu 69,78 rubla (+0,29 rubla), choć był moment, gdy wzrósł do 69,933 rubla. Za euro moskiewska giełda płaciła dziś 75,95 rubli (+ 0,58 rubla). Tak słaby rubel był ostatnio w sierpniu.

Analitycy wiążą to z faktem spadku ceny ropy poniżej granicy 40 dol./baryłka. Rubel może się w najbliższych dniach jeszcze osłabić, bowiem istnieje wysokie prawdopodobieństwo wzrostu stóp procentowych w USA.

– Ze swej strony w grudniu rosyjskie firmy mają do spłacenia ok. 25 mld zagranicznego zadłużenia, dlatego popyt na dolary będzie rósł – ocenia Iwan Kopiejkin z BKS Ekspress dla agencji Prime. – Sytuacja zmierza do tego, że w najbliższych dniach dolar będzie po 72 ruble – dodaje Siergiej Koczergin z GK Exness.

– Listopadowa statystyka amerykańskiego rynku pracy nie pozostawia Fed szans na bezczynność. W przyszłym tygodniu stopa pójdzie w górę o 25 pkt bazowych. Na tle bezczynności OPEC umocnienie dolara jest w stanie obniżyć cenę ropy do poziomu najniższego od siedmiu lat – 36,2 db – dodaje analityk.