– Co do Północnej Nadrenii-Westfalii, spodziewamy się dwucyfrowej w miliardach euro sumy na zmiany struktury i infrastruktury w najbliższych dekadach — powiedział minister gospodarki tego węglowego kraju związkowego Andreas Pinkwart na spotkaniu z dziennikarzami.

Dodał, że nie można jeszcze ustalić dokładnej sumy, ale będzie to z pewnością ponad 10 mld euro. — Przy wsparciu ze strony Niemiec i Unii ten węglowy okręg może zmienić się w model pokazujący, jak można zachować zasoby energetyczne i inne — powiedział.

W tym najbardziej zaludnionym kraju związkowym Niemiec mają swe centrale największe firmy energetyczne, RWE, Uniper i Steag, eksploatujące elektrownie węglowe. Dotychczas rząd koalicyjny zgodził się wydać 1,5 mld euro na pomoc regionom dotkniętym z powodu odchodzenia od węgla.

Rząd federalny pracuje nad planami odejścia od elektrowni węglowych skażających środowisko i przestawiania się na odnawialne źródła energii, które w 2018 r. stanowiły już ponad 40 proc. w tzw. miksie energetycznym, po raz pierwszy więcej od węgla. Rząd powołał komisję ds. węgla, która ma znaleźć kompromis, jak można rekompensować te zmiany operatorom elektrowni i kopalni oraz regionom. Komisja ma zakończyć swe prace 1 lutego.
reuters,