Tajemniczy pożar rafinerii w Krasnodarze. Miasto spowija dym

W rosyjskiej rafinerii zapaliła się kolumna do przetwarzania oleju napędowego. Przyczyn awarii władze nie podają. Słup czarnego dymu unosi się kilkaset metrów nad miastem.

We wtorek rano w Krasnodarze wybuchł pożar na terenie miejscowej rafinerii ropy naftowej, poinformowały władze miasta na portalu społecznościowym, nie podając przyczyny pożaru. Kuban News pisze, powołując się na regionalne ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych, że na terenie zakładu zapaliła się kolumna do przetwarzania oleju napędowego. Nie zgłoszono żadnych ofiar.

Telewizja Krasnodar opublikowała nagranie z miejsca pożaru, na którym widać ogromny słup czarnego dymu. Jego rozmiar świadczy o tym, że pożar jest dużo większy, aniżeli podają to miejscowe władze. Okolice rafinerii zostały odcięte od reszty miasta kordonem służb.

Czytaj więcej

Elektroenergetyka

Ukraina wsparła polską energetykę. I dostała od nas prąd

W niedzielę 11 czerwca polski system energetyczny potrzebował pilnej, nadzwyczajnej pomocy ze strony Ukrainy. I Ukraińcy pomogli. Ich sieci przejęły z Polski nadwyżkę prądu w ilości 1800 MW.

Krasnodarska Rafineria (Krasnodarekoneft) to jedno z najstarszych przedsiębiorstw w branży, zdolność przerobowa sięga 3 miliony ton ropy rocznie. W 2021 roku grupa Safmar przyłączyła fabrykę do zmodernizowanej rafinerii ropy naftowej Afipskij. To dużo większa rafineria (5 mln ton przerobu rocznie).

Tajemnicze pożary w Rosji

Rafineria Afipskaja znajduje się około 15 km od Krasnodaru. W nocy 31 maja zakład został zaatakowany przez drona, zapalił się tam jeden z agregatów destylacji oleju opałowego. Pożar został ugaszony, nie było informacji o poszkodowanych.

W poprzednim miesiącu kilka przedsiębiorstw naftowych w regionie zostało zaatakowanych przez drony, w tym we wsi Wolna w regionie Temriuk i rafineria Ilskaja. We wszystkich przypadkach uderzenia doprowadziły do ​​pożarów. 26 maja dwa drony rozbiły się w Krasnodarze, uszkadzając kilka budynków. Rosja obwinia o ataki Ukrainę.