Prognozy OPEC: będzie mniej ropy z Rosji

Nowa prognoza OPEC zakłada wzrost podaży ropy i kondensatu gazowego w latach 2022 i 2023. Wydobycie zwiększą wszyscy producenci oprócz Rosji.

Publikacja: 13.07.2022 10:34

Prognozy OPEC: będzie mniej ropy z Rosji

Foto: Bloomberg

OPEC przedstawił prognozę wzrostu podaży węglowodorów ciekłych (kondensatu ropy i gazu) przez kraje spoza OPEC w 2022 roku o 2,15 mln baryłek dziennie do 65,73 mln baryłek dziennie.

Według miesięcznego raportu organizacji w 2023 r. prognozowany jest wzrost o 1,71 mln b/d do 67,44 mln b/d. Głównymi motorami wzrostu będą USA, Kanada, Norwegia i Brazylia.

Wydobycie w USA zwiększy się w tym roku o 1,28 mln baryłek dziennie, a w przyszłym o 1,1 mln b/d. Więcej ropy wypompuje też w tym roku Kanada, Brazylia, Chiny, Kazachstan. A w przyszłym – Norwegia, Brazylia, Kanada, Ghana i Meksyk.

Czytaj więcej

Francja szykuje się do dostaw gazu do Niemiec

Jedynym poważnym producentem, któremu będzie spadać wydobycie, jest według kartelu eksporterów Rosja. Produkcja ropy w Rosji zmniejszy się o 0,17 mln b/d w 2022 r. i o 0,2 mln b/d w 2023 r. Prognozuje się odpowiednio 10,63 mln b/d i 10,43 mln b/d. W 2021 r. Rosja wyprodukowała 10,80 mln b/d.

Autorzy raportu podkreślają, że prognozy dotyczące wydobycia ropy w Rosji charakteryzują się zwiększoną niepewnością.

OPEC przedstawił prognozę wzrostu podaży węglowodorów ciekłych (kondensatu ropy i gazu) przez kraje spoza OPEC w 2022 roku o 2,15 mln baryłek dziennie do 65,73 mln baryłek dziennie.

Według miesięcznego raportu organizacji w 2023 r. prognozowany jest wzrost o 1,71 mln b/d do 67,44 mln b/d. Głównymi motorami wzrostu będą USA, Kanada, Norwegia i Brazylia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Jak Wielka Brytania pomaga Kremlowi finansować wojnę
Ropa
Orlen dał chińskiemu pośrednikowi gigantyczną zaliczkę na ropę z Wenezueli
Ropa
Ropa dalej tanieje. Czas na obniżki cen paliw na stacjach
Ropa
Ceny ropy podskoczyły tylko na chwilę. Maleją obawy o wojnę Izraela z Iranem
Ropa
Ropa gwałtownie tanieje. Rynek patrzy na USA i Izrael