Zakaz importu rosyjskiej ropy naftowej to kolejne sankcje związane z inwazją Rosji na Ukrainę. Premier Kanady podczas przemowy w Ottawie przyznał, że przemysł naftowy przyniósł prezydentowi Putinowi i jego oligarchom ogromne korzyści.

-Ten przemysł odpowiada za ponad jedną trzecią dochodów budżetu federalnego Rosji. I chociaż Kanada importowała bardzo małe ilości w ostatnich latach, tym zakazem wysyłamy potężny komunikat – mówił Trudeau.

Czytaj więcej

Czy Polska może zrezygnować z rosyjskich surowców energetycznych

Jason Kenney, premier Alberty, wzywał do zakazu importu rosyjskiej ropy od samego początku inwazji Rosji na Ukrainę. Tłumaczył, że zakaz rosyjskiej ropy i budowa kanadyjskich rurociągów „obezwładni Putina”.

Według Kanadyjskiego Stowarzyszenia Producentów Ropy Naftowej w 2019 roku Kanada importowała z Rosji prawie 18 000 baryłek ropy dziennie.