Rosja nie chce drogiej ropy

Cena ropy na światowych rynkach jest dziś zawyżona. Dla Rosji i świata bezpieczniej jest, jeżeli ropa kosztować będzie 65-75 dolarów za baryłkę.

Publikacja: 09.10.2018 14:28

Rosja nie chce drogiej ropy

Foto: Adobe Stock

Dziś (wtorek) cena baryłki ropy marki Brent na światowych rynkach była o 1,06 proc. większa od ceny z poniedziałku i wynosiła 84,80 dolara. To za dużo, zdaniem Aleksandra Nowaka ministra energetyki Rosji.

„Trzeba tutaj patrzeć w przyszłość. Oczywiście im wyższa cena ropy tym wydawałoby się lepiej dla krajów-eksporterów w tym dla nas. Budżet ma wyższe dochody, koncerny większe zyski. Ale nawet dzisiaj same rosyjskie firmy pracujące na globalnych rynkach, mówią, że lepiej by cena ropy była niższe, ale stabilniejsza. To pierwszy czynnik” – mówił Nowak w wywiadzie dla programu Rossija 24 w kuluarach trwającego Rosyjskiego Tygodnia Energetycznego.

Drugim negatywnym czynnikiem poza niestabilnością rynku ropy, jest, zdaniem Nowaka, prawdopodobieństwo, że klienci rynku ropy zaczną szukać innych – tańszych źródeł energii a popyt na drogą ropę spadnie.

Obecnie tempo wzrostu gospodarki światowej jest oceniane na 3,9 proc. rocznie, ale jeżeli ropa jeszcze podrożeje, to gospodarka zwolni do 2,3 proc.

– A to oznacza, że popyt na ropę gwałtownie spadnie. Obecnie mamy silny roczny wzrost popytu – 1,5-1,6 mln baryłek na dobę. Jeżeli popyt spadnie to stracą i producenci i odbiorcy. Dlatego trzeba zawsze myśleć i o klientach i o eksporterach – dodał Rosjanin.

Nowak uważa, że wiele niepokoju na rynku ropy wprowadzają wpisy na portalu społecznościowych prezydenta USA. „Rynek nie rozumie jak dzisiaj działać i jak postępować w przyszłości. Dlatego w mojej ocenie obecna cena ropy jest wynikiem emocji uczestników rynku i jest zawyżona”.

Dziś (wtorek) cena baryłki ropy marki Brent na światowych rynkach była o 1,06 proc. większa od ceny z poniedziałku i wynosiła 84,80 dolara. To za dużo, zdaniem Aleksandra Nowaka ministra energetyki Rosji.

„Trzeba tutaj patrzeć w przyszłość. Oczywiście im wyższa cena ropy tym wydawałoby się lepiej dla krajów-eksporterów w tym dla nas. Budżet ma wyższe dochody, koncerny większe zyski. Ale nawet dzisiaj same rosyjskie firmy pracujące na globalnych rynkach, mówią, że lepiej by cena ropy była niższe, ale stabilniejsza. To pierwszy czynnik” – mówił Nowak w wywiadzie dla programu Rossija 24 w kuluarach trwającego Rosyjskiego Tygodnia Energetycznego.

Ropa
Węgry twierdzą, że Ukraina je „szantażuje”. Proszą Unię Europejską o pomoc
Ropa
Nowy chętny na krwawą rosyjską ropę kupi ją pod jednym warunkiem
Ropa
Ukraińcy się postawili Rosjanom. Węgrom grozi kryzys energetyczny
Ropa
Ukraińcy mają dość. Wstrzymali tranzyt rosyjskiej ropy na Węgry
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Ropa
Rosja powoli traci możliwości eksportu ropy. Flota cieni uwięziona w portach