„VAT na paliwo od stycznia wzrósł z 8% do 23%. Cena na stacjach pozostała bez zmian. To znaczy, że PiS i Obajtek w 2022 zarabiali na nas ok. 1 zł ekstra na każdym litrze. Kto, kiedy i na czyje polecenie podejmował te decyzje. Składam wniosek do @NIKgovPL o kontrolę w tej sprawie” – napisał na Twitterze poseł Lewicy Tomasz Trela.
„VAT na paliwa rośnie dziś o 15% a cena paliwa na Orlenie spada. Normalnie cuda. Widać jak przez miesiące kłamali, że ceny paliwa muszą być tak wysokie” – napisał poseł PO Marcin Kierwiński.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zapewniał, że mimo powrotu wyższego VAT-u, kierowcy nie muszą obawiać się skokowego wzrostu cen na stacjach. Twierdził, że to wszystko dzięki fuzji Lotosu z Orlenem. I faktycznie — 1 stycznia 2023 r. nie tylko na stacjach Orlenu, ale innych, paliwo kosztuje tyle, ile pod koniec 2022 roku. Teoretycznie wzrost VAT na paliwa przy cenach obowiązujących na koniec grudnia powinien oznaczać podwyżkę o ok. 75 gr. za litr.